Rząd Niemiec liczy się z przybyciem w bieżącym roku na ich terytorium do 800 tys. uchodźców i osób ubiegających się o azyl - oświadczył w środę w Berlinie minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere. To historyczny rekord.
Jest to zgodna z oczekiwaniami oficjalna korekta wcześniejszej prognozy Federalnego Urzędu do spraw Migracji i Uchodźców, mówiącej o 450 tys. nowych wniosków azylowych do końca roku. Z kolei niemiecki dziennik ekonomiczny "Handelsblatt" pisał we wtorek, że rząd spodziewa się 750 tysięcy uchodźców.
Według opublikowanych w środę rządowych danych, od stycznia do lipca bieżącego roku w Niemczech złożono 218 221 nowych wniosków o azyl, co w porównaniu z tym samym okresem 2014 roku oznacza wzrost ich liczby o 125 proc.
Dziejowy rekord
W kołach rządowych od dłuższego czasu zakładano, że nowych wniosków o azyl będzie w bieżącym roku od 700 do 800 tys., czyli więcej niż kiedykolwiek w dziejach Republiki Federalnej Niemiec. Dotychczasowy rekord w tej dziedzinie ustanowiono w 1992 roku, gdy głównie za sprawą konfliktów towarzyszących podziałowi Jugosławii liczba zarejestrowanych przez niemieckie władze uchodźców wyniosła 438 191.
W roku następnym niemiecki parlament znowelizował konstytucję, wprowadzając do niej bardziej rygorystyczne niż dotąd warunki przyznawania azylu. Spowodowało to znaczny spadek liczby przyjmowanych w Niemczech uchodźców, ale po osiągnięciu najniższego poziomu 28 tys. w roku 2008 powrócił trend wzrostowy. W roku 2013 zgłosiło się w Niemczech 127 tys. kandydatów do azylu, a roku ubiegłym już około 200 tys.
W Niemczech mieszka około 81 milionów ludzi. Według danych rządowych, w 2012 roku 80 procent mieszkańców RFN było Niemcami.
Autor: fil//gak / Źródło: PAP