Architekci pracują nad projektem miejsca pamięci ofiar zamachu dokonanego 19 grudnia w Berlinie przez islamskiego terrorystę Anisa Amriego. Projekt ma być gotowy na pierwszą rocznicę zamachu, w którym zginęło 12 osób, w tym polski kierowca - podał "Tagesspiegel".
Rzeczniczka berlińskiego rządu Claudia Suender powiedziała w piątek "Tagesspieglowi", że nad projektem pracują architekci z siedmiu biur projektowych mających doświadczenie w dziedzinie obiektów upamiętniających różne wydarzenia. Najlepszą pracę wybierze składające się z 11 osób jury. Miejsce pamięci, które powstanie po północnej stronie Kościoła Pamięci Cesarza Wilhelma (Gedaechtniskirche) na Breitscheidplatz, będzie mieć wymiary pięć metrów na cztery metry. Na tablicy znajdą się nazwiska ofiar i nazwy krajów, z których pochodzili, oraz apel o "pokojowe współistnienie wszystkich ludzi".
Masakra na bożonarodzeniowym jarmarku
Pochodzący z Tunezji islamski terrorysta Anis Amri 19 grudnia 2016 roku porwał ciężarówkę i po zastrzeleniu w szoferce polskiego kierowcy wjechał nią w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym w centrum Berlina. W zamachu zginęło 12 osób, a ponad 50 zostało rannych. Terrorystę, który zbiegł z miejsca przestępstwa, zastrzelili cztery dni później pod Mediolanem włoscy policjanci. Amri znany był niemieckiej policji na długo przed zamachem. Funkcjonariusze berlińskiego urzędu kryminalnego, którzy obserwowali podejrzanego, uznali, że nie stanowi on bezpośredniego i zagrożenia w tamtym momencie. Powołana przez władze Berlina komisja analizuje przyczyny tego zaniedbania.
Autor: arw/adso / Źródło: PAP