Liczba nielegalnych migrantów docierających do Hiszpanii spadła w 2019 roku o ponad połowę - powiedział w czwartek szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Hiszpanii Fernando Grande-Marlaska podczas wizyty w Rabacie. Ma to być efekt zacieśniania współpracy Hiszpanii z władzami Maroka w zwalczaniu terroryzmu i nielegalnej migracji.
Przedstawiciel socjalistycznego rządu Pedra Sancheza - minister spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaska podał, że od 2014 roku służby bezpieczeństwa Hiszpanii i Maroka przeprowadziły wspólnie ponad 20 akcji skierowanych przeciwko grupom dżihadystycznym.
Za największy sukces we współpracy obu państw uznał obniżenie o ponad 50 procent liczby nielegalnych migrantów docierających z Afryki Północnej do Hiszpanii.
Z przedstawionych przez niego danych wynika, że w 2019 roku do Hiszpanii dotarło z Afryki łącznie około 30 tysięcy nielegalnych migrantów, w tym 24,7 tysięcy drogą morską. Rok wcześniej liczba przybyszów z Afryki przekroczyła rekordowy poziom 64,3 tysięcy osób.
Według statystyk hiszpańskiego rządu od 2012 do 2019 roku liczba migrantów ubiegających się o azyl polityczny w Hiszpanii wzrosła 45-krotnie, do blisko 120 tysięcy osób. W ubiegłym roku władze w Madrycie pozytywnie rozpatrzyły tylko 5 procent wniosków.
"Wdrażamy teraz procedury uzgodnione z Marokiem"
Grande-Marlaska przyznał, że jego czwartkowa wizyta w Rabacie służyła między innymi ograniczeniu szybko rosnącej liczby nielegalnych migrantów kierujących się z północno-zachodniego wybrzeża Afryki na Wyspy Kanaryjskie.
Szef MSW wskazał, że o ile w 2017 roku na ten hiszpański archipelag przybyło około 400 nielegalnych przybyszów z Afryki, to już w 2019 roku dotarło ich tam łącznie trzy tysiące.
- W celu dalszego ograniczenia zjawiska masowego napływu nielegalnych przybyszów z Afryki na Wyspy Kanaryjskie wdrażamy teraz procedury uzgodnione z Marokiem, a także z innymi krajami tego regionu: Mauretanią i Senegalem - dodał szef MSW Hiszpanii.
Autorka/Autor: asty//now
Źródło: PAP