Bezrobotny mężczyzna domagał się na Facebooku m.in. "publicznego ukamienowania" szefowej niemieckiego rządu.
Przed sądem autor obraźliwych wpisów przyznał się do winy i wyraził skruchę. Tłumaczył, że był "ogólnie sfrustrowany" sytuacją w kraju - pisze agencja dpa.
Ataki na Merkel
Narastający od lata zeszłego roku kryzys migracyjny doprowadził do podziału społeczeństwa i spowodował wzrost liczby obraźliwych ataków werbalnych na niemiecką kanclerz. W czasie wizyt Merkel w schroniskach dla uchodźców przeciwnicy jej polityki skandowali "zdrajczyni narodu".
Hejt skierowany jest też przeciwko innym politykom. Podczas demonstracji antyimigranckiej w Dreźnie uczestnicy zbudowali atrapę szubienicy dla wicekanclerza Sigmara Gabriela.
Autor: pk/tr / Źródło: PAP