Haiti jeszcze nie zapomniało o trzęsieniu ziemi, a już musi liczyć nowe ofiary - tym razem ludzi zabitych przez ulewne deszcze i powodzie. W ciągu ostatniego tygodnia na wyspie zginęło przez nie 17 osób, a trzy uznaje się za zaginione.
Najnowszy bilans ofiar przedstawili w czwartek przedstawiciele obrony cywilnej na Haiti. Ulewy i powodzie nie tylko zabijają Haitańczyków, ale powodują także olbrzymie, nowe zniszczenia. Zniszczyły kompletnie setki domów i uszkodziły tysiące innych.
Szukali schronienia - wracają
Mieszkańcy dotkniętych klęską rejonów szukają schronienia na dachach. Władze lokalne ewakuowały ponad trzy tysiące osób, z czego część to pacjenci szpitala w mieście Cayes, trzeciej największej aglomeracji na wyspie, która nie ucierpiała na skutek trzęsienia ziemi 12 marca.
Ostatnie ulewy spowodowały poważne powodzie na południowym zachodzie Haiti. Zniszczone są liczne plantacje i drogi. Władze lokalne informują, że wielu mieszkańców Haiti, którzy uciekli na południe po trzęsieniu ziemi, wraca teraz do Port-au-Prince.
Tak silne deszcze zwykle nie zdarzają się na Haiti o tej porze roku. Pora deszczowa rozpoczyna się tam dopiero za kilka tygodni.
Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: EPA/PAP