Mubarakowi grozi kara śmierci? Dziś dostał 15 dni

 
B. prezydent Egiptu Hosni Mubarakwikipedia.org

Areszt tymczasowy dla b. prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka został przedłużony o kolejne 15 dni, by kontynuować przesłuchania w sprawie nadużyć władzy i sprzeniewierzenia państwowych pieniędzy - poinformowały we wtorek egipskie władze sądownicze.

Mubarakowi zarzuca się także odpowiedzialność za krwawe tłumienie antyprezydenckich demonstracji, w wyniku których w lutym, po 30 latach, został on odsunięty od władzy. Według oficjalnego bilansu, podczas protestów zginęło 846 osób.

82-letni Mubarak od 12 kwietnia przebywa w szpitalu w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk. Trafił tam z powodu problemów z sercem, które pojawiły się, gdy był przesłuchiwany.

15 + 15 + 15...

13 kwietnia prokuratura poinformowała, że w ramach dochodzenia prowadzonego przeciwko byłemu szefowi państwa został on zatrzymany na 15 dni. 22 kwietnia prokuratura przedłużyła areszt o kolejne 15 dni.

Egipski minister sprawiedliwości Mohammad Abd el-Aziz el-Gindi w wywiadzie dla dziennika "al-Ahram" nie wykluczył, że Mubarak może zostać skazany na karę śmierci, jeśli zostanie uznany za winnego śmierci demonstrantów.

5 lat dla b. ministra

Także we wtorek na 5 lat więzienia został skazany b. minister turystyki Egiptu Zoheir Garranah. Minister był oskarżony o sprzedaż ziemi państwowej nad Morzem Czerwonym po zaniżonych cenach dwóm biznesmenom.

Garranah jest jednym z wielu oficjeli z ekipy Muammara Kaddafiego, którzy po obaleniu prezydenta są ścigani za korupcję i inne przestępstwa.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org