Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło poderwanie w zeszłym tygodniu samolotów bojowych i skierowanie ich nad Morze Czarne, aby uniemożliwić holenderskiej fregacie wpłynięcie na rosyjskie wody. Strona holenderska twierdzi, że maszyny "leciały niebezpiecznie nisko". - Nie ma usprawiedliwienia dla tego rodzaju agresywnego działania - powiedziała tamtejsza minister obrony.
We wtorek minister obrony Holandii Ank Bijleveld poinformowała, że rosyjskie myśliwce uzbrojone w pociski powietrze-ziemia nękały w ubiegłym tygodniu fregatę holenderskiej marynarki wojennej na Morzu Czarnym, przeprowadzając pozorowane ataki i zakłócając systemy łączności. "Leciały niebezpiecznie nisko i blisko" - napisano w oświadczeniu na stronie resortu.
Bijleveld wyjaśniła, że holenderska fregata Evertsen płynęła z grupą brytyjskich okrętów, które w tym czasie prowadziły patrol. Minister obrony nazwała rosyjską akcję "nieodpowiedzialną". - Evertsen miała pełne prawo tam płynąć - oświadczyła. - Nie ma usprawiedliwienia dla tego rodzaju agresywnego działania, które niepotrzebnie zwiększa ryzyko incydentów - zaznaczyła.
Minister zapowiedziała, że rząd Holandii będzie chciał wyjaśnić sprawę na szczeblu dyplomatycznym.
Rosyjski resort obrony w odpowiedzi oświadczył, że w czwartek 24 czerwca "Flota Czarnomorska, obserwując działania okrętów NATO na Morzu Czarnym, stwierdziła, że znajdująca się na wodach neutralnych fregata holenderskiej marynarki wojennej zmieniła kurs i zaczęła płynąć w kierunku Cieśniny Kerczeńskiej". "W celu zapobieżenia naruszaniu granicy wód terytorialnych Federacji Rosyjskiej poderwano myśliwce Su-30 i bombowce Su-24"- wyjaśniono.
Przekonywano, że rosyjskie samoloty leciały w bezpiecznej odległości od holenderskiego okrętu. "Lot rosyjskich samolotów odbywał się zgodnie z międzynarodowymi zasadami użytkowania przestrzeni powietrznej" - oświadczyło ministerstwo obrony.
Holenderskie ministerstwo podało, że ich fregata patroluje Morze Czarne z brytyjskim okrętem HMS Defender. Ten - według rosyjskiego resortu obrony - został w ubiegłym tygodniu ostrzegawczo ostrzelany. Strona brytyjska zaprzeczyła doniesieniom Rosjan.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rosyjskie "bombardowanie ostrzegawcze" wzdłuż kursu brytyjskiego niszczyciela. Jest reakcja Londynu
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: defensie.nl