Wyrok dla seryjnego mordercy-ogrodnika. Pytania o działania policji


Kanadyjski seryjny morderca Bruce McArthur został skazany na dożywotnie pozbawienie wolności za zamordowanie w latach 2010-2017 ośmiu mężczyzn - ogłoszono w piątek. Mężczyzna, który był ogrodnikiem, ciała swoich ofiar zakopywał pod roślinami w ogrodach, w których pracował.

Bruce McArthur pod koniec stycznia przyznał się do ośmiu morderstw dokonanych w latach 2010-2017. Wcześniej, podczas przeszukania przeszło 30 posesji w rejonie Toronto, na terenie których mężczyzna pracował w ostatnich latach jako ogrodnik, stopniowo dokonywano makabrycznych odkryć. Szczątki kolejnych osób znajdowano pod roślinami, które sadził i pielęgnował 67-latek.

Dożywocie dla seryjnego mordercy

Sąd prowincji Ontario w piątek skazał mordercę na dożywotnie pozbawienie wolności. - Bez wątpienia Bruce McArthur dalej by zabijał - stwierdził sędzia John McMahon. Jak dodał, mężczyzna nie okazał skruchy podczas odczytywania wyroku.

Większość z ośmiu ofiar McArthura była imigrantami lub uchodźcami z Azji Południowej lub Bliskiego Wschodu: z Afganistanu, Turcji, Sri Lanki i Iranu. Mieszkali głównie w Gay Village, na osiedlu w Toronto znanym z licznej społeczności homoseksualnej.

Fakt, że do kolejnych zbrodni dochodziło przez ponad siedem lat, u część aktywistów i przedstawicieli środowiska LGBT wzbudziło wątpliwości, czy policja robiła wszystko co mogła w sprawie kolejnych zaginięć. Pojawiły się pytania, czy homofobia lub rasizm nie miały negatywnego wpływu na skuteczność śledztw policyjnych.

Według lokalnych mediów na jaw wyszło m.in. to, że policjanci już w 2016 roku przesłuchiwali McArthura po tym, jak zarzucono mu próbę uduszenia swojego partnera seksualnego.

- Gdy w grę wchodziła rasa, klasa lub społeczność LGBTQ, zawsze pojawiał się dystans w tym, jak policja pracowała z tą społecznością - stwierdził Haran Vijayanathan z pozarządowej organizacji Sojusz dla prewencji AIDS w Azji Południowej.

Kolejne dochodzenia

Rzecznik policji w Toronto zapewnił, że śledczy "pracowali pilnie", by "zrobić wszystko co możliwe, żeby odnaleźć zaginionych mężczyzn".

Mimo to, jak informuje Reuters, po zatrzymaniu Bruce'a McArthura wszczęty został szereg nowych dochodzeń. Wśród nich postępowanie dyscyplinarne wobec oficera zajmującego się niesprecyzowanym "incydentem" z udziałem McArthura, a także wewnętrzna kontrola postępowania policji w przypadkach zaginionych osób.

Autor: mm//plw / Źródło: Reuters, CNN, BBC