Tuż przed zdobyciem tytułu Miss Kansas Alexis Smith zaskoczyła wyznaniem: mój oprawca jest tu dziś (na sali). Teraz w mediach społecznościowych pisze, że dzieląc się własnymi doświadczeniami, pragnie zainspirować innych i przyczynić się do "zakończenia wszelkich niezdrowych relacji".
Podczas zorganizowanego na początku czerwca konkursu piękności Alexis Smith z Wichita zdobyła tytuł Miss Kansas 2024. Jeszcze przed zdobyciem korony kobieta była pytana, na czym zamierza się skupić, jeśli uda jej się pokonać kontrkandydatki. - Moją misją (...) będzie eliminacja niezdrowych i przemocowych związków - zadeklarowała. - Niektórzy z was na widowni mogli zauważyć, że jestem dziś bardzo rozemocjonowana. To dlatego, że mój oprawca jest tu dziś (na sali - red.) - powiedziała ku zaskoczeniu zebranych.
Kontynuując przy owacjach swoją wypowiedź, Smith podkreśliła, że obecność "oprawcy" nie powstrzyma jej od bycia na scenie i reprezentowania Miss Kansas, gdyż podobnie jak i inni "zasługuje na zdrowe związki i życie wolne od przemocy domowej".
Początkowo jej wystąpienie przeszło bez większego echa. Do szerszej publiczności dotarło ono dopiero w połowie lipca, kiedy to jego fragment udostępniono w mediach społecznościowych organizacji Miss Kansas. Tylko w serwisie X nagranie wypowiedzi Smith zostało od tego czasu wyświetlone już blisko 70 tysięcy razy.
ZOBACZ TEŻ: Miss Rzeszowa ofiarą hejtu z powodu koloru skóry. "Żaden człowiek nie powinien tego doświadczyć"
Miss Kansas dzieli się historią przemocy domowej
W związku z zainteresowaniem, jakie wzbudził wpis, Smith postanowiła odnieść się w mediach społecznościowych do swojej wcześniejszej przemowy. W zamieszczonym na Instagramie poście wyjaśniła, że podczas finału konkursu piękności "jej historia przybrała nieoczekiwany zwrot, kiedy to ktoś, od kogo próbowała się wyleczyć, spróbował zakłócić jej spokój". Dodała, że nagłaśniając to, dąży do "przekucia bólu w cel i użycia go w sposób, który jednoczy i podnosi na duchu". "Jestem gotowa wykorzystać moją historię, narzędzia i zasoby, by zakończyć niezdrowe relacje we wszystkich formach" - napisała.
W ubiegłym tygodniu o swoich doświadczeniach miss opowiedziała też w wywiadzie dla stacji telewizyjnej KSN. Kobieta przyznała, że kwestia przemocy domowej jest dla niej szczególnie istotna, gdyż "dotknęła ona każdą kobietę w jej rodzinie", włączając w to ją samą. - Weszłam w swój pierwszy związek, gdy miałam 14 lat. Był to związek przemocowy. Tkwiłam w nim do 2018 czy 2019 roku - powiedziała Smith. - To coś, z czym zmagam się do dziś - dodała.
Otwartość miss spotkała się z entuzjastyczną reakcją komentujących. Chwalili jej odwagę i zaangażowanie. "Postawiłaś się w imieniu wszystkich kobiet. Dziękuję ci za to", "Brawa za zabranie głosu", "Jako była ofiara przemocy domowej jestem z ciebie tak bardzo, bardzo dumna", "Twoja odwaga jest godna pochwały" - piszą użytkownicy mediów społecznościowych.
Policja przypomina, by w przypadku przemocy domowej informować o tym funkcjonariuszy. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia należy dzwonić na numer 997 lub 112. Pomoc świadczą też "Niebieska Linia" (pod numerem 116 123) i Feminoteka (pod numerami 888 88 33 88 lub 888 88 79 88). Wsparcie emocjonalne można uzyskać od jednej z organizacji oferujących profesjonalną pomoc.
Źródło: CNN, NBC News, KTS, tvn24.pl