Około 55 tys. migrantów, którzy przyjechali do Niemiec, w 2016 roku dobrowolnie opuściło ten kraj i wróciło do swoich ojczyzn - informuje dziennik "Sueddeutsche Zeitung", powołując się na szacunkowe dane Federalnego Urzędu Migracji i Uchodźców (BAMF).
Przymusowo wydalono z Niemiec w tym czasie znacznie mniej, bo około 25 tysięcy osób.
Głównie mieszkańcy Bałkanów
Dobrowolny powrót jest rozwiązaniem korzystniejszym zarówno dla migranta, jak i dla państwa niemieckiego - zauważa "SZ". - Powroty odbywają się w bardziej humanitarny sposób, gdyż ludzie nie są w nocy zabierani przez policję, lecz podejmują świadomą decyzję i mogą przygotować się do wyjazdu. Ponadto takie osoby nie są karane kilkuletnim zakazem ponownego wjazdu. Z kolei dla władz oznacza to oszczędności. Kto wyjedzie do swojego kraju, lecz później wróci do Niemiec, musi z zasady oddać pieniądze, które dostał od państwa niemieckiego na powrót - podkreśla gazeta. Większość migrantów, którzy w tym roku dobrowolnie wrócili do swoich krajów, to mieszkańcy państw zachodnich Bałkanów, którzy nie mają szans na pozwolenie na długotrwały pobyt w Niemczech i w ten sposób uprzedzili swoją przymusową deportację. Najliczniejsza grupa to Albańczycy, których wyjechało 15 tysięcy. Na kolejnych miejscach są mieszkańcy Serbii, Kosowa i Iraku - po pięć tysięcy osób. Znacząco wzrosła liczba osób wracających do Afganistanu, Iranu i Iraku. Na przykład do tego pierwszego państwa 3,2 tys. ludzi, czyli dziesięciokrotnie więcej niż rok wcześniej.
Pakiet pomocy za wyjazd
Migranci decydujący się na dobrowolny powrót mają zapewnioną od państwa niemieckiego pomoc finansową, obejmującą koszty podróży, wydatki w podróży i środki na rozpoczęcie nowego życia w ojczyźnie, których wysokość zależy od kraju pochodzenia i wieku dzieci należących do wracającej rodziny. "SZ" podaje, że rząd Niemiec zamierza zwiększyć wsparcie finansowe dla takich osób. W lutym ministerstwo spraw wewnętrznych uruchomi program, w ramach którego migranci będą otrzymywali dodatkowy "pakiet na start" tym wyższy, im wcześniej zdecydują się na powrót. I tak pięcioosobowa rodzina, który zdecyduje się na powrót, nie czekając na negatywny wynik procedury azylowej, może liczyć na 4,2 tysięcy euro dodatkowej pomocy. Ponadto niemieckie ministerstwo ds. współpracy gospodarczej i rozwoju zamierza w pierwszym kwartale 2017 roku uruchomić program "Migracja i rozwój" dla dobrowolnie wyjeżdżających migrantów. W ramach tego programu migrantom będą oferowane konsultacje i pomoc w reintegracji w ich kraju. Początkowo program ma być kierowany do przebywających w Niemczech osób z Maroka, Tunezji, Nigerii, a także Kosowa, Serbii i Albanii. Program ten ma stanowić uzupełnienie projektów rozwojowych, na których finansowanie rząd w Berlinie przeznaczył 150 mln euro przez najbliższe trzy lata. Oprócz tego oferowane są dodatkowe programy wsparcia, np. dla osób, które po powrocie chcą w swoim kraju otworzyć sklep i przedstawią dobry biznesplan.
Autor: mk/adso / Źródło: PAP