Kanclerz powiedziała, że dopóki nie będzie politycznego klimatu dla tak ważnego formatu, nie istnieje grupa G8, czyli ośmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata.Merkel wezwała do "zdecydowanej i zgodnej reakcji" UE na działania Rosji wobec Krymu, stanowiące "jednostronną zmianę granic".
Oznajmiła też, że jej rząd zdecyduje w późniejszym terminie, czy zaplanowane na koniec kwietnia niemiecko-rosyjskie konsultacje międzyrządowe odbędą się czy też zostaną odwołane.
Najostrzejsze sankcje?
- Uwzględniając nie tylko to, że kontakty i rozmowy są konieczne, lecz także to, że wymagają one definitywnie innego otoczenia niż to, które istnieje obecnie, rząd zdecyduje, czy i w jakiej formie niemiecko-rosyjskie konsultacje rządowe odbędą się lub nie - powiedziała Merkel przedstawiając oświadczenie rządu w parlamencie.Szefowa niemieckiego rządu dodała, że przywódcy państw UE na rozpoczynającym się w czwartek szczycie w Brukseli zaznaczą, iż w przypadku dalszego pogarszania się sytuacji w stosunkach z Rosją kraje unijne gotowe są wprowadzić najostrzejsze sankcje.
Autor: /jk / Źródło: PAP