Dramatyczna akcja ratunkowa na szczęście zakończyła się pełnym sukcesem. Uratowany miał tylko kilka otarć i stłuczeń. Nie potrzebował nawet pomocy medycznej.
Do zdarzenia doszło w Santiago w stanie Colima. Jak podkreślają meksykańskie media, intensywne opady deszczu w regionie spowodowały, że poziom wody znacznie wzrósł.
Źródło: Reuters