Był w restauracji w obstawie 15 ochroniarzy. Zginął w toalecie

Źródło:
Reuters

Były gubernator meksykańskiego stanu Jalisco został zastrzelony w kurorcie Puerto Vallarta. Śledczy podejrzewają, że za zabójstwiem polityka stoi kartel New Generation Cartel (CJNG) - jeden z najniebezpieczniejszych gangów narkotykowych w Meksyku.

Władze stanu Jalisco w środkowo-zachodnim Meksyku poinformowały, że były gubernator Aristoteles Sandoval został zastrzelony w nocy z czwartku na piątek przez niezidentyfikowanego napastnika.

46-letni polityk przebywał akurat w restauracji w kurorcie Puerto Vallarta razem z trzema innymi osobami oraz w obstawie 15 ochroniarzy. Został postrzelony w plecy około godziny 1.40 w nocy, gdy udał się do toalety - przekazał stanowy prokurator generalny Gerardo Octavio Solis. Jak dodał, po ataku na polityka wywiązała się strzelanina. Sandoval został zabrany do szpitala, ale nie udało się go uratować. W wymianie ognia ranny został także jeden z ochroniarzy.

Solis przekazał, że według ustaleń śledczych w atak zaangażowanych było około 10 osób. Jak poinformował, o jego przeprowadzenie władze podejrzewają New Generation Cartel (CJNG) - jeden z najpotężniejszych i najbrutalniejszych gangów w Meksyku. Według prokuratora restauracja, w której doszło do zabójstwa byłego gubernatora, "zmanipulowała" miejsce zbrodni, usuwając odciski palców i nagrania z kamer monitoringu.

Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador złożył kondolencje bliskim ofiary i obiecał, że jego zabójcy zostaną postawieni przed sądem.

Kadencja przyćmiona zbrodniami kartelu

Sandoval rządził w latach 2013-2018. Jak pisze agencja Reutera, jego kadencja była przyćmiona przez działalność kartelu CJNG. Gang rywalizuje z kartelem Sinaloa zniesławionego Joaquina "El Chapo" Guzmana o kontrolę nad rynkiem narkotykowym w Meksyku oraz Stanach Zjednoczonych.

Zaledwie tydzień po objęciu urzędu przez Sandovala zamordowano meksykańskiego ministra turystyki w Guadalajarze - stolicy stanu Jalisco. O zabójstwo podejrzewano członków kartelu CJNG. W następstwie doszło do kolejnych mordów i starć z siłami bezpieczeństwa. Władze twierdzą, że gang przekupił tysiące policjantów, stopniowo rozszerzając swoje wpływy w całym Meksyku.

Jak przypomina agencja Reutera, w maju 2015 roku władze podjęły nieudaną próbę schwytania szefa kartelu Nemesio "El Mencho" Oseguerę. Akcja zakończyła się zestrzeleniem wojskowego śmigłowca przez członków gangu. "El Mencho" pozostaje na wolności.

Na początku 2020 roku jego kartel został oskarżony o nieudaną próbę zamachu na szefa policji w stołecznym Mexico City.

Od wielu lat przez Meksyk przetacza się fala przemocy. Według oficjalnych danych w 2017 roku odnotowano w tym kraju ponad 29 tysięcy zabójstw - najwięcej od dwóch dekad. Zdaniem służb wojna władz Meksyku z kartelami narkotykowymi i schwytanie ważnych bossów doprowadziło do tego, że gangi podzieliły się na mniejsze i bardziej brutalne komórki.

Autorka/Autor:momo\mtom

Źródło: Reuters