Jest nowy pomysł na walkę z rakiem. Chorobę zwalczyć mają glony. Będą transportowały leki niszczące komórki nowotworowe. Eksperci już zacierają ręce, bo wierzą, że ta metoda ma wielki potencjał. [Materiał magazynu "Polska i Świat"]
Okrzemki - jednokomórkowe glony - mają według australijskich naukowców doskonałe warunki, by przenosić leki.
- Okrzemki posiadają pancerzyk, który jest zbudowany z krzemionki. Lekarstwo jest nakładane na niego i to jest nośnik - mówi prof. Andrzej Witkowski z Uniwersytetu Szczecińskiego.
Na nośniku lek wprowadzony do organizmu trafia do krwiobiegu, a nim do komórek rakowych, m.in. do mózgu.
Przeciwciała umieszczone na glonach zwalczają chore komórki. Dzięki temu - jak wierzą lekarze - nawet mała ich dawka może pomóc w leczeniu.
Metodę przetestowano na myszach i dała ona 90-proc. skuteczność w zabijaniu komórek rakowych. Do użycia leku w terapii ludzi jeszcze długa droga, ale naukowcy chcą, by za kilka lat była ona dostępna.
Autor: adso//plw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24