John McCain i Sarah Palin sieją w swoich wystąpieniach ziarna nienawiści i podziału - twierdzi czarnoskóry kongresmen John Lewis, weteran walki o prawa obywatelskie. Jego zdaniem przypomina to sytuację z lat 60-tych, kiedy to gubernator Alabamy George Wallace wszelkimi sposobami bronił utrzymania segregacji rasowej.
- Wallace nigdy nie podkładał bomb i nie strzelał, ale stworzył atmosferę i warunki zachęcające do ataków na niewinnych Amerykanów, którzy próbowali tylko egzekwować swoje konstytucyjne prawa - powiedział Lewis. Przypomniał zamach bombowy w kościele w Birmingham w 1963 r., w którym zginęły cztery czarne dziewczynki. Przestrzegł, że "jako publiczne osoby posiadające wpływy i siłę przekonywania, senator McCain i gubernator Palin igrają z ogniem" tak ostro atakując swojego przeciwnika.
Ściąć głowę Obamie
W ostatnich tygodniach na republikańskich wiecach dochodziło do bardzo niepokojących incydentów. McCain i Palin wytykali rzekome powiązania z Williamem Ayersem wiązanym z radykalną organizacją Weather Underground, co jest o tyle absurdalne, że w czasie jej działania Obama miał zaledwie kilka lat. Wspominali też o kontaktach z radykalnym pastorem Jeremiahem Wrightem, od którego kandydat demokratów ostatecznie odciął się kilka miesięcy temu.
Jednak wypowiedzi były tak ostre, a zgromadzeni na wiecu tak zapalczywi w gniewie, że z tłumu nie raz słychać było okrzyki "Zabij go!", "Terrorysta!", "Zdrajca!", i "Ściąć mu głowę!".
McCain: to tylko uprawniona krytyka
W ogłoszonym wkrótce po wypowiedzi Lewisa oświadczeniu, McCain zareagował z oburzeniem. Jego zdaniem ten atak jest szokujący i przekracza wszelkie granice" a on sam stosuje tylko "uprawnioną krytykę senatora Obamy", której nie wolno porównywać do polityki byłego gubernatora Alabamy.
Choć sztab Obamy zgodził się, że jego krytyki ze strony przez McCaina nie można porównywać z rasistowską kampanią Wallace'a, to jednak Lewis miał rację, bo potępiał "retorykę nienawiści" na wiecach republikańskiego senatora i Sary Palin.
Polityczni komentatorzy są zgodni: od kiedy rozpoczął się kryzys finansowy i senator z Illinois zaczął zwiększać przewagę nad McCainem, kandydat republikanów i jego współpracowniczka Sarah Palin nasilili ataki personalne na Obamę. Celuje w tym szczególnie gubernator Alaski.
Według narodowego sondażu CNN "Poll of Polls" składającego się wielu niezależnych badań, w tej chwili przewaga Obamy nad McCainem wynosi aż 8 punktów procentowych (49 do 41 porc.).
Obamę ochroni Secret Service
Obama, pierwszy murzyński kandydat na prezydenta, ma od ponad roku silną ochronę Secret Service - amerykańskiej służby ochrony rządu. Wielu afroamerykanów otwarcie mówi, że obawia się zamachu na jego życie.
Źródło: PAP