Marco Raduano, szef włoskiej mafii rok temu zbiegł z więzienia o zaostrzonym rygorze dzięki związanym prześcieradłom, po których zszedł z wysokiego muru. W czwartek zatrzymano go na Korsyce we Francji, gdy jadł kolację z młodą kobietą. W Hiszpanii zatrzymano jego wspólnika. - Kolejny poważny cios dla zorganizowanej przestępczości - powiedział Matteo Piantedosi, minister spraw wewnętrznych Włoch.
W lutym ubiegłego roku 40-letni Marco Raduano uciekł z więzienia o zaostrzonym rygorze na Sardynii (Włochy). Na nagraniu z monitoringu widać, że mężczyzna wykorzystał powiązane ze sobą prześcieradła, dzięki którym pokonał wysoki mur. Raduano odsiadywał 24 lata więzienia za handel narkotykami i inne przestępstwa.
Raduano jest szefem klanu Gargano, działającego w ramach "piątej mafii", stosunkowo nieznanego syndykatu przestępczego z siedzibą w Foggi, południowej prowincji włoskiej Apulii. Znajdował się na liście Europolu wśród najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie.
Włoska agencja prasowa ANSA opublikowała we wpisie na platformie X (dawniej Twitter) nagranie, na którym widać ucieczkę 40-latka.
"Poważny cios dla zorganizowanej przestępczości"
Po niemal roku poszukiwań szef włoskiej mafii został zatrzymany w czwartek we Francji. Jak poinformowało źródło agencji AFP, do zatrzymania doszło, gdy Raduano jadł kolację w restauracji z młodą kobietą.
W Hiszpanii zatrzymano wspólnika Raduano, Gianluigiego Troiano. - Schwytanie przez policję za granicą dwóch niebezpiecznych uciekinierów, Marco Raduano i jego prawej ręki, Gianluigiego Troiano, stanowi kolejny poważny cios dla zorganizowanej przestępczości - powiedział Matteo Piantedosi, minister spraw wewnętrznych Włoch.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Jose HERNANDEZ / Shutterstock