Para Polaków utknęła przy klifie na portugalskiej Maderze. Zostali oni odizolowani przez przypływ. Akcja ratownicza trwała kilkanaście godzin, dlatego para musiała spędzić noc w jaskini. Ostatecznie Polacy zostały ocaleni i przetransportowani do szpitala. "Stan zdrowia uratowanych jest stabilny" - przekazała dyrekcja portugalskiego krajowego urzędu ds. morskich (AMN).
Jak przekazała dyrekcja portugalskiego krajowego urzędu ds. morskich (AMN), lokalne służby otrzymały sygnał alarmowy wieczorem w piątek. Z powodu przypływu, para Polaków została odizolowana przy jednym z klifów w pobliżu położonego na zachodzie wyspy punktu Ponta do Pargo.
Spędzili noc w jaskini
Natychmiast zadysponowano łódź ratowniczą, ale dotarcie do polskich turystów utrudniały wysokie fale. Według oświadczenia AMN przybycie z pomocą do Polaków okazało się niemożliwe "zarówno drogą morską, jak i powietrzną". Ostatecznie musieli oni spędzić noc w jednej z jaskiń przy klifie.
Akcja ratunkowa, którą prowadziły cztery portugalskie formacje służb bezpieczeństwa, została zakończona w sobotę rano. Polaków wydostała spod klifu ekipa ratownicza, która przybyła śmigłowcem z sąsiedniej wyspy Porto Santo.
"Stan zdrowia uratowanych jest stabilny" - przekazała dyrekcja AMN, precyzując, że przed południem trafili oni do jednego ze szpitali w Funchal, głównym mieście Madery.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Alex Westermann/Shutterstock