Ministrowie spraw zagranicznych Macedonii i Grecji, Nikoła Dimitrow i Nikolaos Kodzias, poinformowali w czwartek, że osiągnęli postęp w negocjacjach, które do końca czerwca mają rozwiązać spór między Skopje i Atenami o nazwę Macedonii.
Dimitrow i Kodzias spotkali się w miejscowości wypoczynkowej Ochryda na południowym zachodzie Macedonii w ramach rokowań odbywających się pod auspicjami ONZ.
"Odnotowaliśmy pozytywne kroki"
- Nasze rozmowy były szczere i objęły wszystkie negocjowane tematy. W niektórych osiągnięty został postęp, w innych utrzymują się różnice - powiedział Dimitrow. Kodzias zaznaczył, że dla jego kraju najważniejsze jest uregulowanie kwestii ewentualnych roszczeń terytorialnych ze strony Macedonii. - Odnotowaliśmy pozytywne kroki. Sprawy wciąż do uzgodnienia stają się trudne, mam jednak nadzieję, że staną się łatwe - powiedział. Grecja odmawia swemu sąsiadowi prawa do nazwy "Macedonia", twierdząc, że jej używanie kryje w sobie możliwość wystąpienia z roszczeniami terytorialnymi wobec greckiej prowincji Macedonia. W konsekwencji Ateny na forum UE przeforsowały oficjalną nazwę: Była Jugosłowiańska Republika Macedonii (akronim angielski - FYROM) i od lat blokują wysiłki Skopje, by wstąpić do NATO i UE.
"Górna" albo "północna"
Innym spornym punktem jest spuścizna kulturalna po antycznych władcach: Aleksandrze Macedońskim i jego ojcu Filipie Macedońskim. W ostatnim czasie premier Macedonii Zoran Zaew poinformował, że jego kraj jest gotów zrezygnować z tej spuścizny, jeśli to pomoże w rozwiązaniu sporu z Grecją o nazwę kraju. W lutym zmieniono nazwę lotniska im. Aleksandra Wielkiego w Skopje na Międzynarodowe Lotnisko Skopje. Zaew zapowiedział w lutym, że jego kraj jest gotów dodać geograficzne określenie do swojej nazwy, aby zażegnać spór z Grecją. Dodał, że może się zgodzić na dodanie do nazwy Macedonia przymiotnika np. "górna" czy "północna". Zarówno rządy Grecji, jak i Macedonii napotykają w swych krajach opór nacjonalistycznej opozycji, odrzucającej jakiekolwiek ustępstwa na ten temat
Autor: MR\mtom / Źródło: PAP