Laserem oślepiali pilotów

 
Wielka Brytania odnotowała ponad 200 przypadków oślepienia pilotów w 2008 rokusxc.hu

Czterech żołnierzy aresztowała cypryjska policja za nietypowe spędzanie wolnego czasu. Oślepiali oni przy pomocy laserów pilotów samolotów, lądujących w głównym porcie lotniczym Cypru w Larnace.

Szef policji w Larnace Angelos Karadjias powiedział, że aresztowania dokonano dzięki "doniesieniu obywatelskiemu". Za spowodowanie zagrożenia powszechnego czterem żołnierzom w wieku od 18 do 20 lat grozi do dwóch lat więzienia lub grzywna sięgająca 2,5 tys. euro.

 
Zdaniem BBC coraz więcej osób bawi się oślepiając pilotów (bbc.co.uk) 

Według Karadjiasa, sprawcy posługiwali się dostępnymi w handlu laserami wielkości wiecznego pióra. W ciągu ostatnich 18 dni czterokrotnie doszło do oślepiania pilotów lądujących w Larnace samolotów.

Międzynarodowa siatka posiadaczy... laserów

Problem z nudzącymi się posiadaczami wskaźników laserowych jest, jak się okazuje, niezwykle powszechny. Przecież każdy może kupić legalnie na tyle mocny wskaźnik laserowy, aby móc oślepić, nie tylko pilotów.

W czwartek BBC poinformowała o zakupieniu przez Londyńską policję specjalnego helikoptera, wyposażonego m.in. w system namierzania świecących laserami. Po namierzeniu żartownisi, wysyłane są do nich oddziały policji.

Wielka Brytania odnotowała ponad 200 przypadków oślepienia pilotów w 2008 roku. Dlatego brytyjczycy pracują także nad nowym prawem, które będzie pozwalało podobnych "agresorów" oskarżyć o spowodowanie zagrożenia w ruchu powietrznym.

Tymczasem m.in. w Grecji popularne jest świecenie w oczy... bramkarzom przeciwnych drużyn. Do tej pory najgłośniejsza afera laserowa miała miejsce w Pireusie w październiku zeszłego roku, gdy napastnik Borussii Dortmund przymierzał się do wykonania rzutu karnego, dosłownie dostał laserem po oczach.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu