Doradca prezydenta USA do spraw ekonomicznych Larry Kudlow powiedział w wywiadzie dla sieci CNBC, że Donald Trump może zabiegać o utworzenie międzynarodowej koalicji, która stawiłaby czoło Chinom w kwestii ceł i wymiany handlowej.
Kudlow podkreślił, że nie jest wciąż jasne, czy zaproponowane przez Trumpa cła odwetowe na chińskie dobra eksportowe wejdą w życie. Dodał, że spór z Pekinem wywołany przez ten plan może zostać rozstrzygnięty w drodze negocjacji. W związku z obawami o wojnę handlową z Chinami, które wzrosły po zapowiedzi znacznego zwiększenia ceł na chińskie dobra, Kudlow i inni doradcy prezydenta oraz przedstawiciele administracji USA występują od początku ubiegłego tygodnia w mediach, starając się uspokoić zarówno inwestorów, jak i sektor rolniczy.
Pytany o to, czy Trump rozważa zwrócenie się o pomoc do krajów europejskich, Japonii oraz innych sojuszników, w związku z ostrą ripostą Pekinu na sankcje handlowe, Kudlow odparł: - Prezydent jest skłonny to zrobić; nie zabiega jeszcze o wsparcie, ale jest do tego skłonny.
Obawa republikanów
Dziennik "The Hill" zwraca uwagę, że plan nałożenia ceł na import z Chin i groźba związanych z tym retorsji zaniepokoiła republikańskich kongresmenów, którzy w tym tygodniu zorganizują debaty na ten temat. Decyzja Trumpa w sprawie taryf niesie ryzyko zdezawuowania polityki gospodarczej prezydenta, która dla republikanów miała być głównym motywem nadchodzących wyborów cząstkowych (midterm elections). Partia Republikańska liczyła na to, że silny wzrost gospodarczy i reformę podatków uda się przedstawić jako sukces administracji, który przesłoni inne niedociągnięcia Białego Domu - wyjaśnia "The Hill". Ryzyko wojny handlowej może utrudnić taką argumentację, ponieważ już spowodowało spadki na Wall Street, a ponadto wzbudza obawy, iż wszelkie zyski związane z obniżeniem podatków mogą zostać zredukowane przez wzrost cen wywołany nałożeniem ceł - kontynuuje dziennik. Sprzyjająca republikanom Fundacja Podatkowa ogłosiła, że w roku 2018 ponad jedna czwarta zysków wynikających z obniżenia podatków może zniknąć z portfela Amerykanów w związku z taryfami - podaje "The Hill".
Szef senackiej komisji rolnictwa, republikański senator Pat Roberts, ostrzegł, że prezydent prowadzi niebezpieczną grę z krajem, który jest wielkim importerem amerykańskich produktów rolnych.
A może uda się bez wojny?
Jednak w piątek Kudlow w rozmowie z siecią Bloomberg TV przyznał, że negocjacje z Chinami, które pozwoliłyby uniknąć wojny handlowej, "jeszcze się nie zaczęły".
W czwartek Trump poinformował, że "rozważa wprowadzenie dodatkowych ceł na chińskie produkty o wartości 100 mld USD". Tydzień wcześniej prezydent ogłosił plan wprowadzenia karnych ceł na chińskie produkty o wartości 50 mld USD. Po ogłoszeniu przez Trumpa drugiej rundy taryf rzecznik chińskiego ministerstwa handlu Gao Feng wykluczył negocjacje i ogłosił, że Pekin będzie "kontratakował bez wahania".
Autor: mtom\kwoj / Źródło: PAP