Prezydent Rosji Władimir Putin rozmawiał w czwartek przez telefon z kanclerz Niemiec Angelą Merkel o sytuacji na granicy z Białorusią. Wezwał państwa Unii Europejskiej do wznowienia dialogu z Mińskiem w celu rozwiązania kryzysu migracyjnego na wschodniej granicy bloku. Merkel powiedziała, że winę za zaistniałą sytuację ponosi reżim Łukaszenki, oskarżając go o atak hybrydowy na UE.
Na granicy polsko-białoruskiej trwa kryzys migracyjny, wywołany, w zgodnej opinii Zachodu, przez władze w Mińsku oskarżane o prowadzenie wojny hybrydowej. Przy granicy obowiązuje stan wyjątkowy, co wiąże się z zakazem wstępu na ten teren między innymi dziennikarzy i aktywistów z organizacji pozarządowych, w tym medyków. Wzrost napięcia nastąpił w drugim tygodniu listopada, kiedy duża grupa migrantów podjęła próby siłowego przekroczenia granicy. Rządzący mówią, że to "najtrudniejsza sytuacja" od czasu wybuchu kryzysu na granicy.
Rozmowa telefoniczna Merkel i Putina
W czwartek o kryzysie migracyjnym na granicach Białorusi z krajami Unii Europejskiej - Polską i Litwą - rozmawiali prezydent Rosji Władimir Putin i kanclerz Niemiec Angela Merkel.
"Władimir Putin opowiedział się za odnowieniem kontaktów między państwami UE i Białorusią w celu rozwiązania problemu" - głosi komunikat Kremla wydany po rozmowach. Jak podkreślono, przywódcy zgodzili się, że ważne jest jak najszybsze uregulowanie kryzysu zgodnie z normami humanitarnymi.
W czwartkowym oświadczeniu Kreml przekazał ponadto, że rozmowa prezydenta Rosji i kanclerz Niemiec dotyczyła też aktywności sił NATO na Morzu Czarnym, która - według Rosji - jest "prowokacyjna" i "ma charakter destabilizujący".
Jak przekazał z kolei rzecznik Merkel Steffen Seibert, kanclerz zaznaczyła w rozmowie z Putinem, iż winę za kryzys na granicy z Białorusią ponoszą władze w Mińsku. - Kanclerz podkreśliła, że przyczyną zaistniałej sytuacji jest reżim białoruski, który w hybrydowym ataku na Unię Europejską wykorzystuje bezbronnych ludzi - oświadczył Seibert. Dodał, że przywódcy rozmawiali także o konflikcie na wschodzie Ukrainy.
Była to druga w ciągu ostatnich dni rozmowa Angeli Merkel i Władimira Putina na temat sytuacji na granicy z Białorusią. W pierwszej, która miała miejsce w środę, rosyjski prezydent podkreślał, że UE powinna kontaktować się z władzami w Mińsku w sprawie kryzysu na granicy.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru