Szef Fińskiego Urzędu do spraw Migracji Jari Kahkonen przekazał we wtorek, że jesienią przez Białoruś do Finlandii przybyło około 20-30 uchodźców, głównie pochodzących z Iraku. Rząd rozważa tymczasowe zamknięcie granic, jeśli sytuacja się pogorszy. - To jest atak hybrydowy i trzeba się przeciwstawić temu wspólnie - powiedział we wtorek minister spraw zagranicznych Finlandii Pekka Haavisto.
- To jest atak hybrydowy i trzeba się przeciwstawić temu wspólnie w ramach Unii Europejskiej - powiedział we wtorek minister spraw zagranicznych Finlandii Pekka Haavisto, goszczący w Helsinkach szefa MSZ Łotwy, Edgarsa Rinkevicsa. Zdaniem fińskiego ministra należałoby przede wszystkim wzmocnić działalność Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex.
Finlandia nie wstrzyma możliwości składania wniosków o azyl
Szefowa fińskiego MSW Maria Ohisalo poinformowała, że Finlandia aktywnie monitoruje sytuację na polsko-białoruskiej granicy. Jej zdaniem na granicach Unii Europejskiej mamy do czynienia z "państwowym przemytem ludzi i sytuacja jest szczególnie poważna".
Minister zastrzegła jednak, że w razie zamknięcia granic Finlandii, która strzeże także zewnętrznej granicy UE (ponad 1,3 tys. km granicy lądowej z Rosją), utrzymana zostanie możliwość składania wniosków o azyl, zgodnie z międzynarodowymi umowami.
Ohisalo, polityk partii Zielonych, nie odpowiedziała na pytanie lokalnych mediów o to, czy w tej kwestii Polska i kraje bałtyckie postępują zgodnie z prawem.
Finlandia spodziewa się napływu kilkudziesięciu tysięcy migrantów
- Jesteśmy przygotowani nawet na napływ kilkudziesięciu tysięcy osób, czy to przez kraje bałtyckie i Polskę, czy przez granicę z Rosją - przyznał w wywiadzie dla radia Yle szef Fińskiego Urzędu ds. Migracji Jari Kahkonen. Uznał jednak, że w najbliższej przyszłości jest to "mało prawdopodobne".
W tym roku w Finlandii od stycznia do października złożono około tysiąca wniosków azylowych. W trakcie jesiennego kryzysu na granicach Unii Europejskiej z Białorusią, do Finlandii przybyło około 20-30 uchodźców, głównie pochodzących z Iraku.
Nie wiadomo jednak, czy osoby te przedostały się przez granicę z Polską czy przez kraje bałtyckie - podkreślono w reportażu fińskiego nadawcy. Lokalna prasa w Finlandii przypomina, że w latach 2015-2016 podczas kryzysu migracji do kraju przybyła rekordowa liczba kilkudziesięciu tysięcy uchodźców.
Źródło: PAP