W zeszłym tygodniu owce, a teraz krowy przegrały starcie z niemiecką koleją. W pobliżu miasta Arnstadt w Turyngi rozpędzony pociąg uderzył w stado krów. Osiem przypłaciło zderzenie życiem.
Zaraz po wypadku pociąg się wykoleił, ale nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń.
Zaledwie trzy dni temu podobny wypadek miał miejsce pod Fuldą w środkowych Niemczech. Jadący z prędkością 200 kilometrów na godzinę ekspres ICE wjechał w stado owiec, a potem wypadł z torów. 25 pasażerów odniosło obrażenia, a tunel, w którym doszło do wypadku nadal jest nieprzejezdny.
Niemieccy śledczy badają, w jaki sposób mimo zabezpieczeń stado owiec przedostało się na tory.
Źródło: IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24