Policja we Włoszech spisała już 20 tysięcy osób za złamanie dekretu rządu o ograniczeniu możliwości wychodzenia z domu z powodu pandemii choroby COVID-19 wywołanej przez koronawirusa SARS-CoV-2 - podało MSW w niedzielę. Za złamanie dekretu grozi kara do 206 euro, a nawet trzy miesiące aresztu.
Dane te pochodzą z czterech dni obowiązywania w całym kraju rozporządzenia, na mocy którego możliwość wyjścia z domu ograniczono do potrzeb wynikających z pracy, zdrowia i innych pilnych czynności, takich jak zrobienie zakupów. W razie policyjnej kontroli trzeba złożyć oświadczenie z wymienionym powodem wyjścia z domu i opisem pokonywanej trasy.
KORONAWIRUS. NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>
Jak podało włoskie MSW, od 11 do 14 marca siły porządkowe skontrolowały ponad 550 tys. osób. Spisano około 20 tys. z nich za nieprzestrzeganie rozporządzeń władz, a prawie 500 za złożenie fałszywego oświadczenia.
Za złamanie dekretu rządu o ograniczeniu możliwości wychodzenia z domu grozi kara do 206 euro, a nawet trzy miesiące aresztu.
Kontrole przeprowadzone zostały też w placówkach handlowych pod kątem przestrzegania przepisów o walce z epidemią. Ukaranych zostało około 1000 właścicieli sklepów.
W niedzielę wieczorem włoska Obrona Cywilna poinformowała o ponad 2800 przypadkach zakażeń i 368 przypadkach śmierci w efekcie zakażenia koronawirusem, zarejestrowanych w ciągu doby.
Łącznie na Półwyspie Apenińskim zarejestrowano ponad 20 tysięcy zakażeń. Do niedzieli zmarło 1809 osób, a uznanych za wyleczone zostało 2335. Średnia wieku osób, które zmarły to ponad 80 lat.
Lekarze zwracają uwagę od początku pojawienia się epidemii (od ub. tygodnia pandemii w terminologii WHO), że najbardziej narażone na utratę zdrowia i życia są osoby starsze, z innymi dolegliwościami.
Autorka/Autor: mart/adso
Źródło: PAP, tvn24.pl