Badanie ścieków może stanowić element systemu wczesnego ostrzegania o wybuchach epidemii COVID-19 - poinformował brytyjski minister środowiska George Eustice.
Na początku tygodnia naukowcy z University College London i Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej (LSHTM) przedstawili brytyjskiemu rządowi rekomendacje dotyczące strategii testowania na obecność koronawirusa. Oprócz inwestycji w laboratoria publicznej służby zdrowia w celu zwiększenia liczby testów, zalecenia objęły także rozpoczęcie nadzoru środowiskowego poprzez badanie ścieków. Według naukowców, może on być elementem systemu wczesnego ostrzegania o nowych ogniskach COVID-19.
"Krok do przodu, który daje nam szansę na uzyskanie lepszej informacji na temat skali zakażeń"
W piątek brytyjskie władze poinformowały, że potwierdziły się przypuszczenia, iż ślady materiału genetycznego koronawirusa mogą być wykrywane w ściekach i stać się źródłem o zakażaniach w lokalnych społecznościach. Władze zwróciły uwagę, że badanie próbek ścieków pozwala na wczesne wykrywanie ognisk epidemii, wywoływanych przez osoby, które nie wykazują symptomów infekcji.
Zgromadzone w ten sposób dane są następnie przekazywane do systemu wykrywania kontaktów osób zakażonych - NHS Test and Trace - oraz lokalnych władz, umożliwiając im na podjęcie natychmiastowych działań w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się wirusa. Pozwala to także ostrzec lokalnych pracowników ochrony zdrowia o zwiększonym ryzyku i poinformować mieszkańców o wzroście zakażeń w ich okolicy.
System ten jest szczególnie przydatny w przypadku grup bezobjawowych nosicieli wirusa oraz osób zakażonych, u których objawy jeszcze się nie pojawiły.
Minister środowiska: to wielki krok naprzód
- To wielki krok naprzód, który daje nam szansę na uzyskanie lepszej informacji na temat skali zakażeń w całym kraju, jak i w lokalnych społecznościach, zwłaszcza w obszarach zamieszkiwanych przez wielu ludzi niewykazujących symptomów zakażenia, a w związku z tym, niewykazujących chęci wykonania testu - powiedział minister środowiska George Eustice. - Wciąż zastanawiamy się, jak można udoskonalić ten program, jako jeden z wielu środków, których używamy, aby spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa i chronić lokalne społeczności - dodał.
- Ta inicjatywa to tylko jeden z przykładów tego, jak pracujemy na szczeblu rządowym, przy współpracy z lokalnymi partnerami, aby znaleźć innowacyjne, nowe sposoby śledzenia epidemii, spowolnienia rozprzestrzeniania się wirusa i ratowania życia - oświadczył brytyjski sekretarz zdrowia Matt Hancock.
Projekt polegający na analizie ścieków pod kątem wykrywania ognisk koronawirusa sprawdził się już na południowym zachodzie Anglii i został rozszerzony do 90 oczyszczalni ścieków obejmujących 22 procent obszaru Anglii - poinformowały brytyjskie władze, wskazując chęć prowadzenia podobnych badań w większej liczbie oczyszczalni.
Źródło: Reuters, gov.uk