Boris Johnson o "punkcie końcowym" i dacie zniesienia restrykcji w Wielkiej Brytanii

Źródło:
PAP

Nigdy nie można wykluczyć, że pojawi się jakaś nowa choroba, jakiś nowy horror, którego po prostu nie przewidzieliśmy ani nie uwzględniliśmy - stwierdził Boris Johnson w poniedziałek, czyli w dniu, w którym pierwotnie planowano zniesienie obostrzeń. Brytyjski premier przyznał jednak, że "wszystko wygląda na tyle dobrze", by mogło się to stać 19 lipca.

- Nigdy nie można wykluczyć, że pojawi się jakaś nowa choroba, jakiś nowy horror, którego po prostu nie przewidzieliśmy ani nie uwzględniliśmy. Ale patrząc na to, gdzie jesteśmy, patrząc na skuteczność szczepionek przeciwko wszystkim wariantom, które obecnie widzimy, myślę że wszystko wygląda na tyle dobrze, by 19 lipca był tym punktem końcowym – powiedział premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson podczas wizyty w laboratorium w hrabstwie Hertfordshire.

Dodał jednak, że "zima może być trudna z wielu powodów", także z racji wyższej zachorowalności na grypę, i nie wykluczył możliwości wprowadzenia kolejnego lockdownu.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Premier Wielkiej Brytanii Boris JohnsonShutterstock

Poniedziałek miał być dniem czwartego, ostatniego etapu znoszenia restrykcji w Anglii, ale przed tygodniem Johnson ogłosił, że z powodu gwałtownego rozprzestrzeniania się wariantu Delta termin ten zostanie opóźniony o cztery tygodnie. Po dwóch tygodniach, czyli 5 lipca, ma wprawdzie nastąpić ponowna ocena sytuacji, ale Johnson zasugerował w poniedziałek, że jest mało prawdopodobne, by termin 19 lipca został przyspieszony.

Minister zdrowia Matt Hancock powiedział natomiast w poniedziałek, że zniesienie obowiązku izolacji dla osób w pełni zaszczepionych, które miały bliski kontakt z zakażonymi, jest czymś, "co chciałby zrobić i zrobi, choć nie stanie się to natychmiast". Obecnie wszyscy, którzy mieli kontakt z osobą zakażoną, muszą się izolować przez 10 dni, ale w czasie prowadzonego pilotażu sprawdzana jest możliwość zastąpienia tego wymogu codziennymi testami na obecność koronawirusa.

Sytuacja epidemiczna

W poniedziałek podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto 10 633 nowe zakażenia, co jest czwartym przypadkiem w ostatnich pięciu dniach, by ich liczba przekraczała 10 tysięcy. Łączny bilans z minionego tygodnia - prawie 68,5 tysiąca - jest o 31,4 procent wyższy niż w poprzednim.

Stwierdzono też pięć kolejnych zgonów z powodu COVID-19. Łączny bilans epidemii w Wielkiej Brytanii to 4,64 miliona wykrytych zakażeń i 127 981 zmarłych. Do niedzieli włącznie pierwszą dawkę szczepionki otrzymało ponad 43 miliony osób, a drugą ponad 31. Stanowi to odpowiednio 81,9 procent oraz 59,7 procent dorosłej populacji.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: