Zdaniem ekspertów ze Stanów Zjednoczonych postęp w szczepieniach przeciwko COVID-19 jest kluczem do bezpiecznego powrotu do normalności i powstrzymania groźniejszych wariantów koronawirusa. Podkreśla się jednak, że nie we wszystkich stanach jest on dostateczny.
Według danych Amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) około 45,1 proc. populacji w USA jest w pełni zaszczepiona przeciwko koronawirusowi. W 16 stanach i Waszyngtonie DC odsetek ten wynosi nawet 50 procent. Alabama, Arkansas, Luizjana, Missisipi, Tennessee i Wyoming zaszczepiły w pełni jednak mniej niż 35 procent mieszkańców. Stany te mogą wkrótce zmagać się z szybko przenoszonymi odmianami koronawirusa.
"W ponad 500 dni i po 600 tysiącach zgonów od czasu, gdy zgłoszono, że pierwsza osoba w Stanach Zjednoczonych zmarła z powodu COVID-19, eksperci postrzegają szczepionki jako klucz do ponownego bezpiecznego otwarcia kraju i powstrzymania wariantów, z których wiele jest szybciej przenoszonych" – podkreśliła w poniedziałek telewizja CNN.
Dzień wcześniej w programie stacji CBS "Face the Nation" były komisarz Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) dr Scott Gottlieb zauważył, że wariant Delta, uważany za szybciej rozprzestrzeniający się i powodujący cięższe choroby, może spowodować wzrost infekcji. Jak dodał poziom zakażeń będzie się jednak różnił w zależności od wskaźnika szczepień na każdym obszarze. Zaznaczył, że np. w Vermont i Connecticut wynosi on powyżej 80 proc., a gdzie indziej mniej niż 50 proc.
"Naukowcy z Helix przeanalizowali prawie 20 tysięcy testów COVID-19, przeprowadzonych od kwietnia. Odkryli, że wariant Delta szybko rośnie w hrabstwach z mniejszą liczbą zaszczepionych mieszkańców" – podała CNN. Jak mówił Gottlieb, Connecticut nie wykazuje żadnego wzrostu infekcji. W Mississippi, Alabamie, Arkansas i Missouri jest on natomiast bardzo znaczący. - Jest to całkowicie zależne od tego, jak dużą odporność posiada populacja dzięki szczepieniom – argumentował.
"Są rejony, gdzie następuje masowy wzrost zachorowań"
W Ameryce rozprowadzono dotąd ponad 300 milionów dawek szczepionek. W opinii analityka medycznego CNN dr Leany Wen, byłej komisarz ds. zdrowia w Baltimore, najgorsze już minęło i nie nastąpi nawrót do sytuacji sprzed roku. Przestrzegała jednak przed samozadowoleniem. - Problem polega na tym, że powinniśmy patrzeć na liczby w odniesieniu do każdej społeczności, zamiast patrzeć na USA jako całość, ponieważ USA jako całość radzą sobie o wiele lepiej niż obszary kraju, które mają bardzo wysokie wskaźniki szczepień. Są też rejony, gdzie rzeczywiście następuje masowy wzrost zachorowań, gdzie szpitale są znowu pełne - wyjaśniła Wen.
Za niepokojące warianty wirusa CDC uznały Deltę oraz Gammę lub P.1. Są niebezpieczne, ponieważ mają zdolność do szybszego przenoszenia Covid-19 oraz powodowania poważniejszych chorób.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: meteo