W ciągu ostatniej doby w Rosji wykryto 16,5 tysiąca zakażeń koronawirusem. Łączna liczba infekcji w tym kraju osiągnęła już blisko 1,5 miliona. Od piątku zmarło 296 pacjentów z COVID-19, a ogólna liczba zgonów wzrosła do 25 821. Nowe dane podał w sobotę sztab rządowy.
Od początku pandemii wyzdrowiało po zakażeniu 1 130 818 osób, z czego 11 567 wypisano ze szpitali w ciągu ostatniej doby. W całym kraju przeprowadzono od piątku 564 tysiące testów na obecność koronawirusa. Ogólna liczba przeprowadzonych badań wzrosła tym samym do ponad 56,7 miliona.
Po potwierdzeniu w sobotę 16 521 nowych zakażeń, łączny bilans zachorowań na COVID-19 w Rosji wzrósł do blisko 1,5 miliona, co stawia to państwo na czwartym miejscu pod względem liczby infekcji na świecie - po Stanach Zjednoczonych, Indiach i Brazylii.
Pod względem liczby ofiar śmiertelnych, których w sobotę przybyło 296, Rosja znajduje się obecnie na 13. miejscu na świecie. W kraju tym zmarło 25 821 zakażonych osób.
Koronawirus w Rosji
Władze sanitarne przekonują, że sytuacja epidemiczna w Rosji ustabilizuje się na początku listopada. Oczekują, że w momencie największego nasilenia zakażeń ich skala nie będzie przekraczać 20 tysięcy w ciągu doby. Warunkiem jest jednak - zastrzegają - przestrzeganie przez Rosjan ograniczeń, w tym noszenie maseczek ochronnych.
Prezydent Władimir Putin powiedział w środę, że wzrost liczby przypadków śmiertelnych jest związany z dokładniejszym ustalaniem przyczyn zgonu. Ocenił, że niezbędne są masowe szczepienia.
Na spotkaniu z przedsiębiorcami Putin zapewnił, że władze nie zamierzają wprowadzać surowych ograniczeń w związku z epidemią. Za uzasadnione uznał jednak punktowe ograniczenia. Obiecał także przedstawicielom biznesu, że wszelkie nowe restrykcje będą z nimi konsultowane.
Źródło: PAP