Władze Seulu zapowiedziały, że wniosą pozew o odszkodowanie w wysokości 4,6 miliardów wonów (14,86 miliona złotych) przeciwko pastorowi, który ich zdaniem przyczynił się do rozwoju pandemii COVID-19 poprzez organizację masowych wieców.
W Korei Południowej udało się opanować lawinowy wzrost infekcji z przełomu lutego i marca, ale od tamtej pory w kraju wykryto wiele nowych ognisk choroby. Część z nich wiązano z konserwatywnymi grupami religijnymi, które nie przestrzegały zasad dystansowania społecznego.
Stołeczne władze twierdzą, że pastor Dzun Kwang Hun, który kieruje protestanckim Kościołem Sarang Jeil na północy Seulu, przewodził w sierpniu antyrządowym protestom, lekceważąc przy tym zalecenia przeciwepidemiczne. Później u samego Dzuna wykryto zakażenie koronawirusem.
"Nawet zawężając szkody do zakażeń w samym Seulu, (szkody - red.) wyrządzone urzędowi miasta, agencji transportowej, urzędom dzielnic, państwu i zakładom ubezpieczeń zdrowotnych szacowane są na 13,1 miliardów wonów (42,3 miliona złotych - red.)" – przekazał seulski ratusz w komunikacie prasowym.
CZYTAJ TAKŻE: Sekta odpowiada za prawie 40 procent zakażeń w kraju. Jej przywódca został aresztowany >>>
W tej sumie zawarto m.in. 330 mln wonów (ponad milion zł) kosztów leczenia 641 zakażonych pacjentów oraz 663 mln wonów (2,1 mln zł), jakie przeznaczono na kwarantannę osób, które miały styczność z Kościołem. Wliczono też szkody pośrednie, np. związane ze spadkiem liczby pasażerów w komunikacji publicznej – podał Yonhap.
"Zaledwie część materialnych szkód"
Rzecznik urzędu miasta Hwang In Sik ocenił na konferencji prasowej, że suma ta jest jednak "zaledwie częścią materialnych szkód", jakie według ratusza wyrządziła działalność Kościoła i kierującego nim pastora.
Zdaniem urzędników Dzun utrudniał dochodzenia epidemiologiczne i przekazywał władzom fałszywe dokumenty na temat członków Kościoła, co doprowadziło do wzrostu liczby zakażeń na obszarze metropolitalnym Seulu. Kościół i pastor odrzucają te oskarżenia i zarzucają władzom, że nie potrafiły skutecznie opanować pandemii.
"Władze medyczne powinny wypłacić odszkodowania obywatelom i wziąć na siebie odpowiedzialność za niedoskonałości w powstrzymywaniu zmutowanego szczepu wirusa" – ocenili w oświadczeniu prawnicy reprezentujący Kościół. Wezwali również rząd Korei Płd. do zaskarżenia Chin, gdzie zdiagnozowano pierwsze przypadki zakażeń.
Bilans pandemii w Korei Południowej
Służby medyczne Korei Płd. zgłosiły w piątek 126 nowych infekcji, w tym 46 w Seulu. Łączny bilans zakażeń wykrytych w Korei Płd. wzrósł do 22 783. Zmarło pięciu kolejnych pacjentów, a bilans zgonów od początku pandemii wynosi 377.
Łącznie 1168 infekcji wykrytych w kraju do czwartku związanych jest z działalnością Kościoła Sarang Jeil, a kolejnych 587 łączy się z antyrządowymi manifestacjami z 15 sierpnia – wynika z danych Koreańskich Centrów Kontroli Chorób (KCDC).
Źródło: PAP