W Hiszpanii w ciągu ostatniej doby zmarło 812 osób. Zachorowało do tej pory łącznie ponad 85 tysięcy osób, co czyni z tego kraju trzeci na świecie pod względem liczby stwierdzonych przypadków zakażenia. COVID-19 zdiagnozowano między innymi u szefa służb ratunkowych, który zwykle przedstawiał statystyki zachorowań.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO
Koronawirus - najważniejsze informacje
Z szacunków hiszpańskiego resortu zdrowia wynika, że w ciągu ostatnich 24 godzin liczba zakażeń koronawirusem zwiększyła się w Hiszpanii o ponad 6300 - do prawie 85 tysięcy.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej statystyki resortu zdrowia przedstawiła nieoczekiwanie rzeczniczka rządowego Centrum Koordynacji Ostrzegania i Nagłych Przypadków. Wyjaśniła, że u jej szefa, Fernanda Simona, zdiagnozowano koronawirusa.
Jak Polska, Europa i świat walczą z nowym wirusem?
Szczególne zasady pochówków
Minister zdrowia Salvador Illa przypomniał, że od poniedziałkowego poranka do 9 kwietnia w Hiszpanii obowiązuje zakaz opuszczania domów przez pracowników instytucji i firm, których działalność nie jest niezbędna dla funkcjonowania państwa.
Illa przedstawił też nowe zasady organizacji obrzędów pogrzebowych, mające na celu ograniczenie zakażeń podczas tych wydarzeń. Zapowiedział, że w całym kraju do odwołania zakazane zostało otwieranie trumien ofiar koronawirusa oraz organizowanie przy nich przed pochówkiem spotkania dla bliskich zmarłego.
Minister zdrowia wyjaśnił, że w całej Hiszpanii w pogrzebie zmarłego wskutek pandemii uczestniczyć będą mogły od poniedziałku tylko trzy osoby z jego rodziny lub przyjaciół. Przypomniał, że w związku z obowiązującym w kraju stanem zagrożenia epidemicznego zakłady pogrzebowe nie mogą podnosić cen pochówku powyżej tych praktykowanych przed 14 marca. Odnotował, że niektóre firmy próbowały wykorzystać większą liczbę pogrzebów wynikającą z pandemii do zarobku.
Autorka/Autor: akw//kb
Źródło: PAP