Bułgarski premier Bojko Borisow poinformował się, że poddał sią samoizolacji po kontaktach z wiceministrem budownictwa Nikołajem Nankowem, który jest zakażony koronawirusem. Od piątku w Bułgarii obowiązują nowe zasady funkcjonowania barów, dyskotek i lokali gastronomicznych.
Na swoim profilu na Facebooku premier Bułgarii Bojko Borisow w piątek po południu podał, że ma negatywny wynik testu, ale do czasu decyzji stołecznej inspekcji sanitarnej pozostanie w izolacji. Decyzję podjął po tym, gdy okazało się, że wiceminister budownictwa Nikołaj Nankow, z którym miał kontakt, jest zakażony koronawirusem.
W piątek premier spotkał się z zastępcą sekretarza stanu USA do spraw gospodarczych Keithem Krachem. Oprócz Borisowa kontakt z wiceministrem Nankowem mieli ministrowie finansów Kirił Ananiew i rolnictwa Desisława Tanewa, którzy wcześniej w piątek w parlamencie odpowiadali na pytania poselskie. Obecnie oni również poddali się izolacji.
Nowe obostrzenia w Bułgarii
Od piątku w Bułgarii obowiązują nowe zasady funkcjonowania barów, dyskotek i lokali gastronomicznych, które dotąd mimo epidemii działały bez żadnych ograniczeń. Odległość między stolikami musi wynosić co najmniej 2 metry, a lokale mogą być zapełnione tylko w połowie.
Do porozumienia między przedstawicielami branży gastronomicznej a ministerstwem zdrowia doszło po masowych protestach przeciwko obostrzeniom związanym z epidemią koronawirusa. Argumentowano, że chociaż na ulicach, w sklepach i komunikacji miejskiej trzeba nosić maseczki, to dyskoteki i restauracje działają bez ograniczeń. Władze nie odpowiadały na liczne apele o zamknięcie lokali gastronomicznych lub ograniczenie czasu ich pracy. Osiągnięte porozumienie wprowadza pewne obostrzenia, ale klienci klubów i dyskotek nadal nie będą musieli zakładać maseczek.
Główny inspektor sanitarny kraju Angeł Kunczew zapowiedział ewentualne ograniczenie liczby osób, które mogą zbierać się w jednym miejscu, np. podczas imprez sportowych lub zebrań. Wykluczył jednak objęcie całych miast ograniczeniami w przemieszczaniu się ludzi, przewidując jednocześnie, że takie środki mogą zostać przyjęte w konkretnych dzielnicach. W Sofii nie widać zapowiedzianych również przez władze wzmożonych kontroli przestrzegania restrykcji. W komunikacji miejskiej ludzie, zwłaszcza młodzi, nadal masowo nie zakładają maseczek. W czwartek w Sofii mandatami ukarano za to osiem osób.
Tymczasem szybko rośnie liczba osób zakażonych koronawirusem. W ciągu ostatniej doby wykryto 1595 nowych infekcji, a na COVID-19 zmarło 16 chorych. W szpitalach leczonych jest 1792 pacjentów z koronawirusem, w tym 112 na oddziałach intensywnej terapii. Od początku epidemii w Bułgarii SARS-CoV-2 zakaziło się 34 930 osób, z których 17 833 uznano dotąd za wyleczonych, a 1064 zmarło.
Źródło: PAP