Trump wrócił do Białego Domu i apelował: nie dajcie mu się zdominować, nie bójcie się go

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Donald Trump w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu o własnych siłach wyszedł ze szpitala. Po powrocie do Białego Domu wyszedł na balkon, zdjął maseczkę i zasalutował do odlatującego śmigłowca. Nie bójcie się koronawirusa - mówił w nagraniu ze swojej rezydencji.

- Nie dajcie mu się zdominować, nie bójcie się go. Pokonamy go. Mamy najlepszy sprzęt medyczny i lekarstwa - powiedział prezydent o walce z koronawirusem. Ocenił też, że "dużo się nauczył". Tym samym powtórzył swoje słowa z tweeta, który zamieścił, zapowiadając swoje rychłe wyjście ze szpitala.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Opuszczę dziś o 18.30 (godzina 00.30 w Polsce - red.) Centrum Medyczne Waltera Reeda. Czuję się naprawdę dobrze! Nie bójcie się COVID-u. Nie pozwólcie, by zdominował wasze życie. Opracowaliśmy, pod nadzorem mojej administracji, kilka naprawdę świetnych leków. Czuję się lepiej niż 20 lat temu!" - napisał wówczas na Twitterze przed opuszczeniem placówki.

Zgodnie z oczekiwaniami prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wrócił do Białego Domu, gdzie do zdrowia dochodzi jego małżonka Melania, również zakażona SARS-CoV-2. Kampanijne spotkania dalej są odwołane.

Prezydent USA z Centrum Medycznego Waltera Reeda wyszedł o własnych siłach, w maseczce, i spokojnym krokiem wsiadł do limuzyny. Po chwili wysiadł z niej, by wejść do helikoptera. Po powrocie do Białego Domu wyszedł na balkon, zdjął maseczkę i zasalutował do odlatującego śmigłowca.

Donald Trump zakażony koronawirusem 

Trump trafił do szpitala w piątek wieczorem. Wcześniej tego dnia w Białym Domu miał gorączkę, podano mu tlen.

Stan zdrowia Trumpa w ciągu ostatniej doby poprawił się, minęły też ponad 72 godziny, od kiedy miał ostatni raz gorączkę - powiedział prezydencki doktor Sean Conley na poniedziałkowej konferencji prasowej. Lekarz dodał, że zespół medyczny zajmujący się prezydentem jest "ostrożnie optymistyczny".

Conley zapewniał, że prezydent nie wywierał presji na lekarzy w kwestii wypisania ze szpitala. Jednocześnie odmówił odpowiedzi na pytania m.in. o to, czy Trump ma zapalenie płuc, powołując się przy tym na wzgląd na prywatność pacjenta. Conley nie chciał również zdradzić daty ostatniego negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa u Trumpa.

W Białym Domu do zdrowia dochodzi Melania Trump, również zakażona SARS-CoV-2.

W poniedziałek rano lokalnego czasu rzeczniczka Białego Domu Kayleigh McEnany, która również jest zakażona koronawirusem, zapewniała w rozmowie z telewizją Fox News, że Trump czuje się dobrze i pracuje.

Ponad 210 tysięcy zmarłych

W USA na COVID-19 zmarło już ponad 210 tys. osób, zakażenie wykryto u więcej niż 7,4 mln.

Trump zamierza wziąć udział w zaplanowanej na 15 października drugiej debacie prezydenckiej z kandydatem demokratów Joe Bidenem - oświadczył w poniedziałek w telewizji Fox News rzecznik jego kampanii Tim Murtaugh. Biden pojechał w poniedziałek na Florydę, jeden z kluczowych dla wyniku wyborów stanów. Stwierdził tam, że "nie był zaskoczony" tym, że prezydent zakaził się koronawirusem. - Teraz, jak jest już zajęty kampanijnym tweetowaniem, proszę go, by słuchał naukowców. I poparł krajowy obowiązek noszenia maseczek - mówił Biden. Tłumaczył, że zakładanie ich uważa za "patriotyczny obowiązek".

Autorka/Autor:pp,mtom

Źródło: tvn24.pl, PAP

Tagi:
Raporty: