Przewidziane na wiosnę 2019 roku manewry wojskowe USA i Korei Południowej "Foal Eagle" odbędą się w okrojonej formule - poinformował w środę w Waszyngtonie szef Pentagonu Jim Mattis. Manewry te co roku budziły zdecydowany sprzeciw Korei Północnej.
Mattis podkreślił, że jest to ukłon w stronę Korei Północnej, z którą Stany Zjednoczone negocjują kwestię rozbrojenia nuklearnego. - Manewry Foal Eagle będą zreorganizowane po to, aby nie zaszkodzić procesom dyplomatycznym z Koreą Północną - powiedział szef Pentagonu.
Ćwiczenia Foal Eagle odbywają się co roku wiosną i są jednymi z największych manewrów wojskowych na świecie. Do tej pory władze północnokoreańskie za każdym razem były oficjalnie informowane o ich rozpoczęciu, ale co roku ćwiczenia te były drażliwym tematem w stosunkach między Pjongjangiem a Seulem i Waszyngtonem.
Władze USA za każdym podkreślały, że manewry mają charakter czysto defensywny, mimo iż ćwiczone zawsze były operacje powietrzne, lądowe i morskie.
Manewry regularnie były obserwowane przez Komisję Nadzoru Narodów Neutralnych, która monitorowała, czy nie zostało naruszone koreańskie porozumienie o zawieszeniu broni.
Historyczny szczyt
Po historycznym spotkaniu prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una amerykańskie władze postanowiły o zawieszeniu wspólnych manewrów z Koreą Południową. Decyzja ta została cofnięta 5 listopada w wyniku impasu w rozmowach USA i Korei Północnej w sprawie denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
Biały Dom ogłosił jednak, że wspólne manewry odbywać się będą "na małą skalę".
Autor: mm//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: U.S. Air Force | Staff Sgt. D. Myles Cullen.