Władze Korei Północnej ostrzegały Koreę Południową, że podejmą "działania odwetowe" przeciwko rozpowszechnianiu ulotek antyreżimowych na obszarach przygranicznych. Pjongjang wysłał w kierunku sąsiedniego kraju ponad 260 balonów ze śmieciami.
Od nocy z wtorku na środę balony z przywiązanymi do nich workami przekroczyły granicę Korei Południowej, docierając aż do południowo-wschodniej prowincji Gyeongsang Południowy, ponad 250 kilometrów w linii prostej od granicy. Część balonów spadła na ziemię, inne unosiły się w powietrzu.
Szczegółowa analiza ładunków
W środę rano południowokoreańska agencja Yonhap poinformowała, że wojsko wykryło na terenie kraju ponad 260 balonów, wysłanych przez północnego sąsiada.
Przedstawiciel Kolegium Połączonych Szefów Sztabów relacjonował, że worki, które spadły na ziemię, zawierały plastikowe butelki, baterie, części butów, a nawet odchody. Wojsko prowadzi szczegółową analizę tych ładunków. W miejsca, gdzie spadły balony, wysłano żołnierzy wojsk chemicznych, biologicznych i radiologicznych.
- Działania Korei Północnej wyraźnie naruszają prawo międzynarodowe i poważnie zagrażają bezpieczeństwu naszych obywateli - mówił przedstawiciel kolegium, cytowany przez Yonhap. - Ostrzegamy Koreę Północną, aby natychmiast zaprzestała swoich nieludzkich i wulgarnych działań - dodał.
Wojsko zaapelowało do obywateli, aby zwracali uwagę na latające przedmioty podczas spacerów na dworze, a w przypadku znalezienia podejrzanych ładunków nie dotykali ich, tylko niezwłocznie je zgłaszali.
Ostrzeżenie reżimu w Pjongjangu
Władze Korei Północnej ostrzegły w sobotę, że podejmą "działania odwetowe" przeciwko rozpowszechnianiu przez Seul ulotek antyreżimowych na obszarach przygranicznych.
"Sterty śmieci i nieczystości zostaną wkrótce rozrzucone na obszarach przygranicznych i w głębi (terytorium) Korei Południowej, co pozwoli (jej) bezpośrednio przekonać się, jak wiele wysiłku wymaga ich usunięcie" - oznajmił północnokoreański wiceminister obrony Kim Kang-il w oświadczeniu opublikowanym za pośrednictwem państwowych mediów.
Przez lata północnokoreańscy uciekinierzy i konserwatywni aktywiści z Korei Południowej wysyłali do Korei Północnej balony z ulotkami o treści krytycznej wobec dyktatora Kim Dzong Una.
Pjongjang wielokrotnie wzywał do zakończenia kampanii ulotkowej. Kwestia ta jest od dawna źródłem napięć między Koreami, które formalnie nadal są w stanie wojny, ponieważ wojna koreańska z lat 1950-53 zakończyła się rozejmem, a nie traktatem pokojowym.
Źródło: PAP, Yonhap
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA