Trump planuje "Złotą Kopułę". Korea Północna o "niebezpiecznej inicjatywie"

Kim Dzong Un obserwujący ćwiczenia wojskowe (13.05.2025 r.)
Trump: co do diabła stało się z Putinem?
Źródło: Cable News Network Inc. All rights reserved 2025
Donald Trump chce, by jeszcze przed końcem jego kadencji Stany Zjednoczone zaczęła chronić tzw. "Złota Kopuła". Szczegóły konstrukcji nie są jeszcze znane. Wiadomo jedynie, że ma ona zostać umieszczona w kosmosie i przeciwdziałać wszystkim typom rakiet. Korea Północna wyraziła zaniepokojenie projektem. Wprost mówi o "bardzo niebezpiecznej inicjatywie".  
Kluczowe fakty:
  • USA mają przeznaczyć 175 miliardów dolarów na umieszczenie czujników i pocisków przechwytujących w przestrzeni kosmicznej.
  • Projekt przez Donalda Trumpa i jego otoczenie określany jest mianem "Złotej Kopuły".
  • Wśród części amerykańskich komentatorów budzi on obawy o eskalację zbrojeń w kosmosie. Krytycznie wypowiedziała się o nim też Korea Północna.
  • Reżim jest jednym z kilku, przeciwko działaniom którego wymierzony jest projekt.

Północnokoreański Instytut Studiów Amerykańskich oskarżył Stany Zjednoczone o "próbę militarnego podporządkowania krajów satelickich poprzez tworzenie zintegrowanego systemu obrony rakietowej i mobilizację ich sił do operacji wojskowych USA". W ten sposób odniósł się on do przedstawionego przed kilkoma dniami przez Donalda Trumpa planu budowy tzw. "Złotej Kopuły".

Projekt zakłada umieszczenie w przestrzeni kosmicznej zestawu czujników i pocisków przechwytujących. Technologia miałaby bronić USA przed wszelkimi rodzajami rakiet. Szczegóły jej działania nie zostały jeszcze podane do publicznej wiadomości. Otocznie prezydenta już teraz zapewnia jednak o "niemal 100-procentowej skuteczności" kopuły. Całość ma kosztować Amerykę 175 miliardów dolarów (równowartość blisko 654 mld zł).

Korea Północna o amerykańskiej "Złotej Kopule"

Waszyngton uzasadnia budowę kopuły koniecznością przeciwdziałania zmieniającym się zagrożeniom ze strony Chin, Rosji i Korei Północnej. Ostatnie z państw dało w poniedziałek jasny wyraz obawom związanym z projektem. Tamtejszy Instytut Studiów Amerykańskich określił kopułę mianem "bardzo niebezpiecznej i groźnej inicjatywy". To próba realizacji "scenariusza wojny nuklearnej w przestrzeni kosmicznej" - przekonywał.

Oficjalna agencja KCNA, cytując notę Instytutu datowaną na poniedziałek, stwierdziła, że plan to "typowy produkt (polityki) 'America First' (doktryny o charakterze izolacjonistycznym i nacjonalistycznym - red.), szczyt samozadowolenia, arogancji i arbitralnych praktyk". Ma on służyć "amerykańskiej strategii unipolarnej dominacji poprzez prewencyjne ustanowienie wojskowej infrastruktury kosmicznej".

Zdaniem Pjongjangu globalne środowisko bezpieczeństwa staje się niepewne z powodu "nieskrywanych posunięć USA w celu militaryzacji kosmosu". Władze reżimu oceniły, że bezpieczeństwo narodowe i regionalne można zagwarantować jedynie poprzez "symetrię niezrównanej siły". Nie sprecyzowały jednak, co konkretnie mają przez to na myśli.

Czytaj także: