Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un, który odwiedził w środę poligon i ośrodek szkolenia armii na zachodzie kraju, wezwał do "zwiększenia potencjału prowadzenia wojny" przeciwko USA i Korei Południowej - poinformowała w czwartek oficjalna agencja KCNA.
Wizyta Kima w bazie wojskowej, której dokładna lokalizacja nie została ustalona, następuje po rozpoczęciu w poniedziałek corocznych połączonych ćwiczeń wojskowych sił USA i Korei Południowej, w których bierze udział dwukrotnie większa liczba żołnierzy w porównaniu z rokiem ubiegłym - donosi agencja Reutera.
Według KCNA, Kim powiedział, że wojsko "musi stale intensyfikować swoje ćwiczenia w celu poprawy zdolności bojowej i doskonałej gotowości do wojny". Dodał, że "zwiększona gotowość jest niezbędna, aby powstrzymywać zagrożenia ze strony wroga przygniatającą siłą".
Z kolei ministerstwo obrony Pjongjangu zagroziło wcześniej nieokreślonymi bliżej "działaniami wojskowymi", w odpowiedzi na manewry wojsk USA i Korei Południowej, które Pjongjang uważa za – jak to określono - "jawne przygotowania" do inwazji na Północ.
Napięcie na Półwyspie Koreańskim
Obserwatorzy podkreślają, że napięcie na Półwyspie Koreańskim utrzymuje się na bezprecedensowo wysokim poziomie w następstwie serii północnokoreańskich prób rakietowych rozpoczętych w 2022 roku.
CZYTAJ WIĘCEJ: Yonhap: Korea Północna ma nowe kierowane pociski rakietowe, może eksportować je do Rosji W ich trakcie wystrzelono m. in. pociski balistyczne zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych i osiągnięcia celów w kontynentalnych Stanach Zjednoczonych.
Źródło: PAP