"Kopuła ma problemy". Kapitol się sypie

Remont na Kapitolu
Remont na Kapitolu
tvn24
Kopuła Kapitolu przejdzie gruntowny remont tvn24

Kapitalny remont Kapitolu. Biała kopuła przechodzi pierwszą w historii gruntowną renowację. A ta jej się należy, bo powstała w połowie XIX wieku. Mało kto wie, że kopuła nie jest murowana, a odlana z żeliwa. Zaplanowany na dwa lata remont ma uchronić ją od rozsypania się pod wpływem rdzy. Szczegóły w materiale "Polski i Świata".

Remontu takiego, jak ten, który ma przejść kopuła Kapitolu, w amerykańskiej stolicy nie było od pół wieku. Siedziba amerykańskiego parlamentu ma lśnić, błyszczeć i zachwycać.

- Kopuła ma problemy. Naliczyliśmy prawie 1300 różnego rodzaju pęknięć na jego zewnętrznej powłoce - mówi Kevin Hildebrand z wydziału architektury Kapitolu. Szczyt kopuły znajduje się na wysokości prawie 90 metrów, a ona sama waży 4,5 tysiąca ton - to 20 razy więcej niż Statua Wolności. Same rusztowania do remontu to prawie 500 ton, a gdyby je rozłożyć na ziemi, to miałyby długość ponad 80 kilometrów.

Remont ma kosztować 60 milionów dolarów i zakończyć się za dwa lata. Kopuła będzie pomalowana ponad 4,5 tysiącami litrów farby.

Konstrukcja jest z żeliwa, to oznacza, że jest podatna na rdzę, i że stanowi wyzwanie dla robotników.

- Jeśli jest pęknięcie w żeliwie, to najlepiej jest to (daną część - red.) wymienić. Trudno jest bowiem coś takiego naprawiać - mówi prof. dr inż. Kazimierz Czapliński, inżynier budowlany, rzeczoznawca.

"Kapitol musi być najwyżej"

Kapitol to nie tylko miejsce pracy kongresmenów, ale też miejsce odwiedzane przez wyborców, i turystów - średnio jest ich trzy miliony rocznie.

Do tego, to nieodłączny element każdego filmu i serialu, który dotyczy amerykańskiej polityki.

- Sami Amerykanie mają duży dystans do Waszyngtonu. Dla nich stolicą jest stolica ich stanu, a Waszyngton jest gdzieś tam daleko, więc wielkim nabożeństwem go (Kapitolu - red.) nie darzą. Aczkolwiek żaden budynek w Waszyngtonie nie może być wyższy niż kopuła Kapitolu, żaden budynek nie może go przerosnąć - mówi prof. Zbigniew Lewicki.

- Żeby Kapitol stał najwyżej jako miejsce, gdzie spotykają się przedstawiciele Amerykanów, decydując o losach państwa. Wszyscy inni są podporządkowani - dodaje amerykanista.

Autor: mac//gak / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24