- Rosja postawiła swoje siły w stan najwyższej gotowości wzdłuż ukraińskich granic - powiedział w rozmowie z NBC News sekretarz stanu USA Antony Blinken. Zapytany, czy atak może zdarzyć się jeszcze tej nocy, Blinken odparł, że "nie potrafi określić dokładnie czasu, ale Rosja ma gotowe wszystko, by ruszyć" z "dużą agresją przeciw Ukrainie".
Antony Blinken był pytany w NBC News o najbliższe możliwe działania rosyjskich wojsk.
- Czy ma pan powód, by sądzić, że przed końcem tej nocy rosyjskie siły zostaną zaangażowane w coś na kształt pełnej inwazji na Ukrainę? - zapytał go prowadzący.
- Tak. Niestety Rosja postawiła swoje siły w stan najwyższej gotowości wzdłuż ukraińskich granic - na północy, wschodzie, na południu. Wszystko wydaje się być przygotowane tak, by Rosja mogła rozpocząć dużą agresję przeciw Ukrainie - odparł.
- Żeby to było jasne. Myśli pan, że może się to zdarzyć dzisiaj w nocy? - dopytywał dziennikarz.
- Nie potrafię określić dokładnie daty czy dokładnego czasu, ale Rosja ma gotowe wszystko, by ruszyć - odpowiedział Blinken.
Jednocześnie dodał, że wciąż widzi szansę na "zażegnanie poważnej agresji", choć - jak podkreślił raz jeszcze - Rosjanie "są na ostatnim etapie przygotowania do możliwości jej przeprowadzenia".
Agresja Rosji na Ukrainę
W poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości tzw. Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁGR) Republiki Ludowej, powołanych przez prorosyjskich separatystów na zajmowanych przez nich terenach ukraińskiego Donbasu. Zdecydował też o wysłaniu na ich terytorium rosyjskich wojsk. We wtorek decyzja została ratyfikowana przez rosyjski parlament. Władze w Kijowie i państwa Zachodu zgodnie potępiły tę decyzję, uznając ją za naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
Źródło: Reuters, NBC News