Komisja Helsińska przy Kongresie USA: trzeba usunąć Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ i dać jej miejsce Ukrainie

Źródło:
PAP

Przedstawiciele tak zwanej Komisji Helsińskiej, działającej przy Kongresie USA, zwrócili się do sekretarza stanu Antony'ego Blinkena z apelem o wszczęcie kroków mających na celu usunięcie Rosji z Rady Bezpieczeństwa ONZ. Kongresmeni Steve Cohen i Joe Wilson napisali, że Rosja "nie ma prawa do tego miejsca" i że mogłoby ono być zajęte przez Ukrainę.

Działająca przy Kongresie USA Komisja Helsińska, zwana też Komisją ds. Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, wystosowała list do Antony'ego Blinkena, w którym domaga się usunięcia Rosji z Rady Bezpieczeństwa ONZ ze względu na pogwałcenie suwerenności Ukrainy, co jest sprzeczne z Kartą Narodów Zjednoczonych.

"Rosja nie jest odpowiedzialnym aktorem międzynarodowym i nie zasługuje na miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Ponadto, nie ma ona prawa do tego miejsca. Otrzymała je na drodze porozumienia po rozpadzie Związku Radzieckiego. Ukraina mogłaby i powinna zająć miejsce po ZSRR zamiast Rosji" - napisali w liście członkowie Komisji Helsińskiej, kongresmeni Steve Cohen i Joe Wilson.

"Ryzykowne przedsięwzięcie"

Publikując tę informację, magazyn "Foreign Policy" zwraca jednak uwagę, że próba usunięcia Rosji z Rady byłaby ryzykownym przedsięwzięciem pod względem prawnym i politycznym. Oddanie zajmowanego przez nią miejsca w Radzie Bezpieczeństwa Ukrainie wymagałoby zmodyfikowania Karty Narodów Zjednoczonych.

W liczącej 76 lat historii ONZ tak istotne poprawki wprowadzono tylko pięć razy.

"FP" przypomina też, że Rosja jest coraz bardziej osamotniona w ONZ. W środę Zgromadzenie Ogólne ONZ przegłosowało przeważającą liczbą głosów rezolucję potępiającą rosyjską próbę aneksji terytorium Ukrainy. Za rezolucją opowiedziały się 143 kraje, przeciwne były Syria, Korea Północna, Białoruś, Nikaragua i sama Rosja.

Propozycje USA w sprawie zmian w Radzie Bezpieczeństwa ONZ

Administracja USA rozważa inny sposób na osłabienie pozycji Rosji i siły jej głosu w Radzie. Prezydent Joe Biden, występując na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ we wrześniu, zaproponował dodanie nowych stałych członków, którzy reprezentowaliby Amerykę Łacińską, Afrykę i Karaiby. Eksperci ostrzegają jednak, że Chiny i Rosja zablokują próby reformowania Rady.

Autorka/Autor:mjz//rzw

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: