W tym tygodniu Sejm ma przeprowadzić pierwsze czytanie projektu noweli ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Przewiduje on między innymi powstanie w Radzie dwóch izb oraz wygaszenie kadencji jej 15 członków-sędziów. Ich następców wybrałby Sejm. Wygaszeniu ulec miałaby także kadencja rzecznika dyscyplinarnego sądów.
"Odstąpienie od przyjęcia projektu" zaleciło niedawno Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE/ODIHR).
W podobnym tonie wypowiedział się teraz również komisarz praw człowieka Rady Europy Nils Muižnieks.
Apel komisarza
W liście zaadresowanym do marszałka Marka Kuchcińskiego komisarz apeluje do polskich parlamentarzystów o odrzucenie zmian w ustawie. W dwustronicowym dokumencie wylicza swoje obawy dotyczące proponowanych przepisów. Na końcu wyraża nadzieję, że marszałek przekaże pismo wszystkim członkom polskiego parlamentu.
ZOBACZ CAŁY LIST (W JĘZYKU ANGIELSKIM)
Według komisarza, przyznanie parlamentowi możliwości wyboru sędziów, którzy zasiadają w Krajowej Radzie Sądownictwa, zapewni władzy wykonawczej i ustawodawczej decydującą rolę w wyznaczaniu sędziów w Polsce.
Muižnieksa niepokoi również to, że przepisy przewidują przedwcześnie wygaszenie mandatów obecnych członków Krajowej Rady Sądownictwa.
"W celu zachowania zasad podziału władzy i niezależności sądownictwa wybór sędziów powinien być procesem całkowicie niezależnym od rządu, aby zapobiec ryzyku nadmiernego wpływu politycznego. Poprzez powierzenie władzy ustawodawczej zadania wyznaczenia członków Krajowej Rady Sadownictwa i obdarzenie władzy ustawodawczej i wykonawczej możliwością sprawowania decydującej kontroli nad wyborem sędziów i kandydatów na sędziów, proponowane zmiany naruszają niezależność tego ciała, która jest konstytucyjnym gwarantem niezawisłości sądownictwa w Polsce" - pisze komisarz w liście.
Autor: kg\mtom/jb / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Council of Europe