Władimir Putin podpisał dekret, który umożliwia nawiązanie kontraktu z armią osobom oskarżonym na etapie procesu. Dotychczas na wojnę można było wysłać ludzi już skazanych lub takich, wobec których toczyło się śledztwo.
Rosyjski dyktator Władimir Putin podpisał w środę dekret, zgodnie z którym osoby objęte postępowaniem sądowym mogą zostać zwolnione z odpowiedzialności karnej, jeśli podpiszą kontrakt z armią lub zostaną zmobilizowane - powiadomiło Radio Swoboda.
Dekret umożliwia w czasie mobilizacji, a także w czasie stanu wojennego lub wojny, zawieranie kontraktów wojskowych z oskarżonymi objętymi postępowaniem sądowym w pierwszej instancji lub z osobami oczekującymi na uprawomocnienie się wyroku.
W trakcie pełnienia służby wojskowej procesy zostaną wstrzymane, a środki zapobiegawcze odwołane.
"Proces może także zostać zawieszony wobec osób objętych postępowaniem w związku z przestępstwami popełnionym w czasie służby wojskowej w trakcie mobilizacji, podczas stanu wojennego lub w czasie wojny" - podało Radio Swoboda.
Osoby takie będą mogły zostać całkowicie uwolnione od zarzutów w przypadku otrzymania nagród państwowych lub po zwolnieniu z armii z powodu wieku, stanu zdrowia lub w związku z zakończeniem mobilizacji (formalnie dekret o mobilizacji obowiązuje od września 2022 roku) bądź odwołaniem stanu wojennego.
Na wojnę może trafić 20 tysięcy podsądnych
Dotychczas rosyjskie przepisy nie pozwalały na podpisywanie kontraktów z oskarżonymi, jeśli ich sprawa trafiła już do sądu. Możliwe było zwolnienie z odpowiedzialności karnej przy podpisaniu kontraktu lub mobilizacji na etapie śledztwa lub już po wyroku sądu. Te zmiany prawne pojawiły się w Rosji w trakcie agresji Kremla na Ukrainę.
Wszystkie przepisy mają umożliwić pozyskiwanie ludzi do walki z Ukrainą. Według portalu Ważnyje Istorii na wojnę może trafić 20 tysięcy podsądnych, obecnie przebywających w aresztach śledczych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MIKHAIL METZEL/PAP/EPA