Kolejne trzęsienie ziemi w Nikaragui. Zaledwie dobę po pierwszym


Trzęsienie ziemi o sile 6,6 w skali Richtera nawiedziło Nikaraguę w piątek późnym wieczorem polskiego czasu. Wstrząsy odnotowano zaledwie dobę po czwartkowych - o sile 6,1 w skali Richtera. Brak doniesień o ofiarach lub stratach.

Według amerykańskiej służby geologicznej USGS do trzęsienia doszło na południowym zachodzie kraju w pobliżu wybrzeża. Domy zakołysały się w stolicy kraju - Managui, a także w San Jose, stolicy sąsiadującej z Nikaraguą Kostaryki.

6,1 w skali Richtera w czwartek

W czwartkowym trzęsieniu, o sile 6,1 w skali Richtera rannych zostało około dwustu osób, a jedna osoba zmarła, prawdopodobnie na atak serca.

Rzeczniczka rządu Rosario Murillo poinformowała, że w Nagarote zostało uszkodzonych 89 budynków. Zniszczenia są także w innych miejscowościach. Na całej długości nikaraguańskiego wybrzeża Pacyfiku nie ma prądu.

Według USGS, epicentrum wstrząsów znajdowało się około 50 km na północny zachód od stolicy kraju, Managui, a ich ognisko na głębokości ok. 10 km.

Nikaragua leży na terenie aktywnym sejsmicznie. Trzęsienie ziemi, które nawiedziło stolicę kraju w grudniu 1972 roku, spowodowało śmierć ponad 10 tysięcy osób. Zniszczeniu uległo wtedy całe historyczne centrum miasta.

Autor: jl//kdj