Kerry powiedział w wywiadzie, że USA starają się skłonić Asada do poważnej dyskusji na temat sposobu wyprowadzenia Syrii z wojny domowej, która wkracza już w piąty rok.- Na koniec powinniśmy negocjować - podkreślił szef dyplomacji USA.- Powinny to być negocjacje w ramach procesu (pokojowego) Genewa I (...) w celu znalezienia politycznego rozwiązania konfliktu - dodał Kerry.Stany Zjednoczone uczestniczyły w zorganizowaniu na początku ubiegłego roku w Genewie rozmów między syryjską opozycją i wysłannikami Damaszku. Jednak dwie rundy negocjacji nie przyniosły żadnych rezultatów i wojna toczy się nadal.- Asad nie chciał więcej negocjować - stwierdził Kerry.
Sekretarz stanu USA zapewnił, że "jeśli (Asad) jest gotów do udziału w poważnych rokowaniach na temat tego, jak wcielić w życie Genewę I, Amerykanie będą go zachęcali, aby to uczynił".
220 tys. ofiar
Od rozpoczęcia konfliktu w Syrii w marcu 2011 roku straciło życie 220 tys. ludzi, trzecia część ludności kraju zmuszona była do ucieczki ze swych miejsc zamieszkania, a ekstremiści z ugrupowania, które nazwało się Państwem Islamskim, kontrolują w ramach tak zwanego kalifatu trzecią część terytorium Syrii i sąsiadującego z nią Iraku.
Kerry podkreślając znaczenie negocjacji zapewnił, iż "wszyscy są zgodni co do tego, że w konflikcie syryjskim nie może być rozwiązania wojskowego, a możliwe jest wyłącznie rozwiązanie polityczne".Amerykański sekretarz stanu powiedział na koniec, że aby skłonić reżim Asada do negocjacji, Stany Zjednoczone postarają się przekonać go, że "wszyscy są zdecydowani poszukiwać politycznego rozwiązania i że powinien zmienić swe podejście do negocjacji"
Autor: kg//rzw / Źródło: PAP