Stany Zjednoczone powinny negocjować z syryjskim prezydentem Baszarem el-Asadem, aby położyć kres trwającemu już cztery lata konfliktowi - przyznał w niedzielę w wywiadzie dla CBS News, przed odlotem z Egiptu do Lozanny, sekretarz stanu USA John Kerry.
Kerry powiedział w wywiadzie, że USA starają się skłonić Asada do poważnej dyskusji na temat sposobu wyprowadzenia Syrii z wojny domowej, która wkracza już w piąty rok. - Na koniec powinniśmy negocjować - podkreślił szef dyplomacji USA. - Powinny to być negocjacje w ramach procesu (pokojowego) Genewa I (...) w celu znalezienia politycznego rozwiązania konfliktu - dodał Kerry. Stany Zjednoczone uczestniczyły w zorganizowaniu na początku ubiegłego roku w Genewie rozmów między syryjską opozycją i wysłannikami Damaszku. Jednak dwie rundy negocjacji nie przyniosły żadnych rezultatów i wojna toczy się nadal. - Asad nie chciał więcej negocjować - stwierdził Kerry.
Sekretarz stanu USA zapewnił, że "jeśli (Asad) jest gotów do udziału w poważnych rokowaniach na temat tego, jak wcielić w życie Genewę I, Amerykanie będą go zachęcali, aby to uczynił".
220 tys. ofiar
Od rozpoczęcia konfliktu w Syrii w marcu 2011 roku straciło życie 220 tys. ludzi, trzecia część ludności kraju zmuszona była do ucieczki ze swych miejsc zamieszkania, a ekstremiści z ugrupowania, które nazwało się Państwem Islamskim, kontrolują w ramach tak zwanego kalifatu trzecią część terytorium Syrii i sąsiadującego z nią Iraku.
Kerry podkreślając znaczenie negocjacji zapewnił, iż "wszyscy są zgodni co do tego, że w konflikcie syryjskim nie może być rozwiązania wojskowego, a możliwe jest wyłącznie rozwiązanie polityczne". Amerykański sekretarz stanu powiedział na koniec, że aby skłonić reżim Asada do negocjacji, Stany Zjednoczone postarają się przekonać go, że "wszyscy są zdecydowani poszukiwać politycznego rozwiązania i że powinien zmienić swe podejście do negocjacji"
Autor: kg//rzw / Źródło: PAP