KE: Mniej wypadków śmiertelnych na polskich drogach

Aktualizacja:
Coraz mniej wypadków, ale nadal dużo śmiertelnychwww.policja.choszczno.pl

Liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych spadła w Polsce o 15 proc. - informuje Komisja Europejska. W 2012 roku w całej Unii Europejskiej zginęło 28 tys. osób - o 9 proc. mniej niż w 2011.

Komisja Europejska opublikowała raport na temat bezpieczeństwa drogowego. Wynika z niego, że w 2012 r. odnotowano najniższą w historii UE liczbę ofiar śmiertelnych wypadków drogowych - zginęło 28 tys. osób, czyli o 9 proc. mniej niż w 2011.

- Rok 2012 był przełomowym rokiem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego w Europie – powiedział unijny komisarz ds. transportu Siim Kallas. - Spadek liczby śmiertelnych ofiar wypadków o 9 proc. oznacza, że w ubiegłym roku uratowano życie 3 tys. osób – zaznaczył. - Mimo tak dobrych danych, jest jeszcze wiele do zrobienia. Na drogach Europy nadal codziennie ginie 75 osób – dodał Kallas.

Wielka Brytania najbezpieczniejsza

Liczba ofiar śmiertelnych przypadająca na milion mieszkańców spadła w Polsce o 15 proc. - ze 109 do 93. To dobry wynik na tle całej UE, ale nie najlepszy. Największy spadek odnotowano w Danii (18 proc.), na Cyprze (28 proc.) i Malcie (48 proc.).

Kraje o najniższej liczbie ofiar śmiertelnych wypadków drogowych to: Wielka Brytania, Szwecja, Holandia i Dania, gdzie odnotowuje się około 30 ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców.

Gorzej na Litwie i w Rumunii

Najgorsza sytuacja panuje na Litwie i w Rumunii. Liczba ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców wynosi odpowiednio 100 i 96. Najczęściej występujące ciężkie obrażenia odnoszone w wypadkach drogowych to urazy głowy i mózgu. Drugie w kolejności są urazy nóg i kręgosłupa.

Mimo spadku ofiar śmiertelnych, rośnie liczba wypadków z udziałem pieszych, motocyklistów i osób starszych. Według szacunków Komisji Europejskiej na każdą śmiertelną ofiarę wypadku drogowego przypada 10 osób ciężko rannych i 40 lekko rannych.

Ambitne plany UE

Co roku w wypadkach drogowych na terenie Unii Europejskiej ciężko rannych zostaje około 250 tys. osób. Zgodnie z unijnym Programem na rzecz Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ta liczba ma spaść w ciągu 10 lat o połowę. - Aby osiągnąć ten cel, konieczne jest zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych średnio o około 7 proc. rocznie – zaznaczył unijny komisarz.

Autor: rf/mtom/k / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: www.policja.choszczno.pl