Apollo Quiboloy, wpływowy kaznodzieja z Filipin, ścigany m.in. za handel ludźmi - w tym dziećmi - w celach seksualnych, został aresztowany - poinformowały miejscowe władze. 74-latek ukrywał się na terenie kompleksu należącego do jego prywatnego kościoła.
Apollo Carreon Quiboloy to filipiński pastor i przywódca kościoła Królestwa Jezusa Chrystusa, szerzącego ideę restoracjonizmu, czyli przekonania o konieczności powrotu do pierwotnego, biblijnego chrześcijaństwa. Quiboloy założył go w 1985 roku, ogłaszając się "władcą wszechświata" i "namaszczonym synem bożym". Słynny kaznodzieja zdobył miliony wyznawców na Filipinach.
W listopadzie 2021 roku federalna ława przysięgłych w Kalifornii postawiła go w stan oskarżenia m.in. za handel ludźmi - w tym dziećmi - w celach seksualnych, czy przemyt dużej ilości gotówki. Według FBI miał mieć udział w przemycie członków swojego kościoła do USA przy pomocy nieprawnie uzyskanych wiz, a tam mieli być oni zmuszani do zbierania datków na kościół, które służyły również finansowaniu "wystawnego życia jego przywódców", jak pisze FBI. Co więcej Quiboloy jest podejrzany o rekrutowanie osobistych asystentek, które "przygotowywały mu posiłki, sprzątały jego rezydencje, robiły mu masaże i były zmuszane do uprawiania seksu z Quiboloyem podczas tzw. nocnej służby" - czytamy na stronie FBI.
Jak wskazuje BBC kaznodzieja zyskiwał sławę w kraju pod rządami poprzedniego prezydenta Rodriga Duterte, pełniąc nawet funkcję jego doradcy duchowego. Jednak jego los się odwrócił, gdy w czerwcu 2022 roku Duterte ustąpił ze stanowiska. Wtedy również władze Filipin sformułowały pod jego adresem zarzuty wykorzystywania dzieci, wykorzystywania seksualnego oraz handlu ludźmi.
Jak podkreślają media 74-latek nie przyznaje się do żadnego ze stawianych mu zarzutów.
Obława i zatrzymanie kaznodziei na Filipinach
W niedzielę filipińskie władze poinformowały, że Quiboloy został aresztowany. Potwierdził to w mediach społecznościowych minister spraw wewnętrznych Benjamin Abalos Jr. Nie podał jednak szczegółów.
Jak donosi agencja Reutera, ponad 2 tysiące policjantów od blisko miesiąca przeszukiwało rozległy kompleks w mieście Davao, będący własnością kościoła Królestwa Jezusa Chrystusa. Śledczy podejrzewali, że pastor ukrywa się tam w bunkrze. - Około godziny 13.30 (w niedzielę) odbyły się negocjacje w sprawie ich poddania się. Daliśmy im 24-godzinne ultimatum - mówi rzecznik filipińskiej policji Jean Fajardo. Quiboloy został schwytany na terenie kompleksu. Jak dodał rzecznik, pastor i czterech innych współoskarżonych zostało przetransportowanych samolotem wojskowym do stolicy kraju w niedzielę wieczorem.
- Nie będzie żadnego specjalnego traktowania - zapowiedział już w poniedziałek prezydent Filipin Ferdinand Marcos Jr. - Będziemy traktować go jak każdą inną aresztowaną osobę i uszanujemy jego prawa.
Źródło: Reuters, BBC, CNN
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/GERARD CARREON