Brytyjski miliarder, dwóch pakistańskich bogaczy, doświadczony francuski nurek i współzałożyciel firmy OceanGate zginęli na pokładzie łodzi podwodnej Titan, której szczątki odnaleziono w czwartek w pobliżu wraku Titanica. Według służb, na statku doszło do katastrofalnej implozji.
W czwartek amerykańska straż przybrzeżna poinformowała o odnalezieniu szczątków łodzi podwodnej Titan. Przekazano, że doszło do implozji i wszyscy pasażerowie statku zginęli. Zapewniono, że zostaną podjęte wszelkie starania, by poznać przyczynę tragedii. Ponadto akcja poszukiwawcza nie zostaje przerwana, a służby będą szukać ciał ofiar. W tej małej komercyjnej łodzi podwodnej firmy OceanGate znajdowało się pięć osób.
To oni byli na pokładzie
Na pokładzie był Hamish Harding - pochodzący z Wielkiej Brytanii 58-letni biznesmen i miliarder, właściciel handlującego samolotami przedsiębiorstwa Action Aviation. BBC napisało, że Harding to "znany odkrywca, który był w kosmosie i ma na swoim koncie trzy rekordy Guinnessa". Jeden z tych rekordów to najdłuższy czas przebywania na pełnej głębokości oceanu - wyjaśnił "Forbes".
Kolejnymi członkami załogi byli pochodzący z jednej z najbogatszych pakistańskich rodzin Shahzada Dawood i jego syn Suleman. Dawood sprawował funkcję wiceprezesa Engro Corporation z pakistańskiego Karaczi, giganta z branży nawozowej, zajmującego się też m.in. produkcją pojazdów czy technologiami cyfrowymi. Współpracował z rodzinną Fundacją Dawood. Według strony internetowej Światowego Forum Ekonomicznego zasiadał w zarządach wielu firm różnych branż.
DW łodzi był również współzałożyciel i prezes OceanGate Stockton Rush. Na stronie firmy widnieje informacja, że Rush został najmłodszym pilotem odrzutowych samolotów transportowych na świecie, kiedy w 1981 roku, w wieku 19 lat, uzyskał stopień kapitana samolotów DC-8. Podczas wakacji w college'u służył jako pierwszy oficer w tych maszynach. W 1984 Rush dołączył do McDonnell Douglas Corporation jako inżynier testów w programie F-15 i spędził dwa lata w Bazie Sił Powietrznych Edwards. Przez ostatnie 20 lat zajmował się biznesem związanym m.in. z technologiami podmorskimi i lotniczymi, ale też np. został członkiem rady Muzeum Lotnictwa w Seattle.
Wśród ofiar znalazł jest też francuski nurek Paul-Henry Nargeolet - 77-latek, będący jednym z największych światowych ekspertów z zakresu katastrofy Titanica. Spędził we francuskiej marynarce wojennej 25 lat. Po przejściu na emeryturę prowadził pierwszą ekspedycję do wraku Titanica w 1987 roku.
ZOBACZ TEŻ: Aktor o awarii, którą przeżył na pokładzie łodzi podwodnej Titan. "Byliśmy świadomi ryzyka"
Źródło: tvn24.pl, BBC