Oskarżony o zabójstwo 16 afgańskich cywilów sierżant armii USA Robert Bales stanie przed wojskowym sądem i na mocy aktu oskarżenia grozi mu kara śmierci - poinformowały w środę amerykańskie władze wojskowe.
Według ich komunikatu proces, którego daty jeszcze nie ustalono, odbędzie się na terenie wojskowej bazy Lewis-McChord w stanie Waszyngton. Bales jest tam obecnie przetrzymywany.
Kara śmierci?
Prokuratura żąda dla niego kary śmierci za to, że w marcu bieżącego roku w prowincji Kandahar na przestrzeni pięciu godzin zastrzelił 16 wieśniaków, w większości kobiety i dzieci. Incydent ten doprowadził do wyraźnego pogorszenia i tak już napiętych stosunków Afganistanu z USA.
Adwokaci Balesa nie podważają podstawowych założeń aktu oskarżenia, ale wskazują na sprzeczności w składanych przed procesem zeznaniach świadków i zwracają uwagę, że jeszcze przed dokonaniem zabójstw zdarzało mu się tracić kontrolę nad sobą - co może być przygrywką do wysunięcia argumentu, iż cierpiał na zespół stresu pourazowego.
Akt oskarżenia obejmuje 16 przypadków zabójstwa z premedytacją, sześć przypadków usiłowania zabójstwa i sześć przypadków napaści z użyciem przemocy.
Autor: adso//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Army