- Bezpieczeństwo i granice państw członkowskich UE są nienaruszalne. Chciałbym, aby było to bardzo jasno zrozumiane przez Rosję - powiedział w swym dorocznym wystąpieniu o stanie Wspólnoty szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
- Kraje bałtyckie i Polska to bardzo ważni członkowie UE i oni nie mogą myśleć, że nas zabraknie, jeśli pojawi się jakieś zagrożenie dla ich bezpieczeństwa czy dla ich granic. To nasz obowiązek, by ich chronić, jeśli będzie tego wymagało ich bezpieczeństwo - oświadczył Juncker w Parlamencie Europejskim. Dopytywany przez europosłów przyznał, że "armia luksemburska licząca 771 żołnierzy wraz z ministrem obrony nie będzie wielką pomocą w razie czego". - Ale inne i owszem - dodał były premier Luksemburga. Szef Komisji Europejskiej mówił też o Ukrainie. Jak podkreślał, popiera demokratyczne wysiłki prezydenta tego kraju Petra Poroszenki. Przypomniał o wsparciu finansowym, jakiego UE udzieliła Kijowowi. Juncker zadeklarował, że zrobi wszystko, by umożliwić wprowadzenie ruchu bezwizowego między Ukrainą a UE.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CC BY-SA 3.0 | Anton Holoborodko