Moja administracja zamierza nadal angażować Palestyńczyków i Izraelczyków oraz innych regionalnych partnerów do pracy na rzecz trwałego spokoju - oświadczył w niedzielę prezydent USA Joe Biden. Przekazał, że jego administracja rozmawia z obiema stronami.
- Uważamy, że zarówno Palestyńczycy, jak i Izraelczycy zasługują, aby na równi cieszyć się wolnością, pomyślnością i demokracją - powiedział Biden w nagraniu wideo.
- Moja administracja zamierza nadal angażować Palestyńczyków i Izraelczyków oraz innych regionalnych partnerów do pracy na rzecz trwałego spokoju - dodał.
Departament Stanu USA poinformował, że sekretarz stanu Antony Blinken rozmawiał w niedzielę telefonicznie na temat obecnego konfliktu m. in. z szefami dyplomacji Kataru i Egiptu.
Krwawa niedziela
Co najmniej 42 Palestyńczyków, w tym wiele dzieci, zginęło w niedzielnych nalotach izraelskich na Strefę Gazy - poinformowały miejscowe służby medyczne. Według tych źródeł od początku obecnego konfliktu, czyli od 10 maja zginęło co najmniej 188 osób, w tym 55 dzieci i 33 kobiety, a 1230 osób zostało rannych.
Po stronie izraelskiej, według oficjalnych danych, zginęło, w rezultacie ostrzału rakietowego ze Strefy Gazy, 10 osób, w tym dwoje dzieci.
Źródło: tvn24.pl, PAP