Szef administracji prezydenta Rosji Siergiej Iwanow przestrzegł w wywiadzie dla "Financial Timesa" Stany Zjednoczone przed magazynowaniem broni ciężkiej w krajach Europy Wschodniej. Omówienie wywiadu zamieszczono w niedzielę na stronie internetowej dziennika.
Według Iwanowa jest możliwe, że przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi Rosja przeniesie uwagę z zagrożeń zewnętrznych na reformy ekonomiczne, ale każde drastyczne posunięcie NATO może uniemożliwić taką zmianę.
- Jeśli w Europie infrastruktura militarna NATO zostanie znacznie umocniona lub jeśli USA zaczną naprawdę rozmieszczać potężne systemy obrony przeciwrakietowej w Rumunii, Bułgarii, czy w Polsce, my powiemy, że zagrożenie zewnętrzne wzrosło. Uczciwie mówię wam to z góry. Nie wszystko zależy od nas, to zależy także od was - oświadczył.
Ciężki sprzęt w Europie Wschodniej?
Powołując się na przedstawicieli władz USA i państw sojuszniczych, dziennik "New York Times" poinformował 13 czerwca, że Pentagon rozważa rozmieszczenie w Europie Wschodniej ciężkiego uzbrojenia dla 5 tys. żołnierzy USA w ramach odstraszania ewentualnej agresji rosyjskiej.
Rzecznik Pentagonu zaznaczył jednak, że decyzje jeszcze nie zapadły. Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak potwierdził, że Polska prowadzi rozmowy o umieszczeniu w Polsce magazynów sprzętu wojsk USA.
Sytuacja na Ukrainie "wymyka się spod kontroli"?
Szef administracji Władimira Putina pozytywnie ocenił niedawną wizytę sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego w Soczi i jego spotkania z rosyjskim prezydentem i z ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem, ale dodał, że ostrożnie podchodzi do takich inicjatyw.
"Naiwnością byłoby myśleć o umacnianiu stosunków, dopóki konflikt na Ukrainie nie zostanie rozwiązany" - powiedział. Zdaniem Iwanowa wydaje się, że USA zrozumiały, iż sytuacja na Ukrainie wymyka się spod kontroli.
Po wizycie Kerry'ego Waszyngton zaczął się bardziej angażować w dyplomację wokół kruchego porozumienia z Mińska w sprawie zawieszenia broni.
Autor: pk//gak / Źródło: PAP